W Szydłowiance Szydłowiec treningi zostały zawieszone do końca marca. Każdy z zawodników otrzymał od trenera Marcina Kośmickiego indywidualną rozpiskę treningową. Każdy z nich stara się również wykonywać inne ćwiczenia w ramach możliwości czy też posiadanego sprzętu.
Sytuacja finansowa klubu jest dobra. Klub może liczyć na pieniądze z budżetu miasta Szydłowiec, swoją pomoc deklaruje też grono sponsorów klubu. Szydłowianka straci na pewno część dochodów z targowiska, które zostało zamknięte.
Do końca miesiąca zawiesziono również treningi dwóch ekip z Pineks Klasy A: Oronki Orońsko i Gryfii Mirów. Piłkarze obydwu ekip otrzymali indywidualne zalecenia i treningi.
- Mam nadzieję, że sumiennie je realizują, bo możliwości sprawdzenia nie mam - mówi Marcin Sasal, grający trener Gryfii Mirów.
Finanse w obydwu zespołach nie będą problemem. Obydwie ekipy mogą liczyć na dotacje z gminy (Gryfia już otrzymała takie środki), a także z innych źródłem, w tym od sponsorów.
Nie trenują też zawodnicy występującego w Nice-Sport2 Klasie B, Klubu Sportowego Jastrząb.
- Zawodnicy trenują indywidualnie. Mamy pieniadzę z gminy, dlatego też tym się nie martwimy. Zobaczymy jak rozwiązana zostanie sytuacja, gdyby sezon już nie został wznowiony, a my zajmujemy drugie miejse, dające baraż - mówi Wojciech Warso, prezes klubu.
Wkrótce powinniśmy poznać szczegóły na temat dalszych losów rozgrywek.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?