Piłkarski Puchar Polski. Niespodzianka w Szydłowcu

Największą niespodzianką meczów ćwierćfinałowych było zwycięstwo Sokoła Przytyk z Szydłowianką w Szydłowcu. Lidera klasy okręgowej nie usprawiedliwia nawet to, że drużyna zagrała w mocno rezerwowym składzie z kilkoma juniorami w wyjściowej jedenastce.

Oskar Przysucha - Sadownik Błędów 7:0 (3:0), Wajszczuk 13, 29, 52, 73, Kszczotek 38, Sapieja 71, Pałgan 78.
Oskar: Wójcik - Tomasik, K. Siwek (46 Kucharski), Moskwa, D. Siwek (46 Bińkowski) - Stolarek, J. Sapieja (46 Pałgan), Obuch (60 Studziński), Kszczotek - Wajszczuk, Ł. Sapieja.

Sadownik przysłał do Przysuchy rezerwy i dostał solidne baty. Patryk Wajszczuk strzelił cztery gole. Trener Oskara, Sła-womir Baćmaga w drugiej połowie wprowadził do ataku … bramkarza Jakuba Studzińskiego.

Akcja I Jastrzębia - Powiślanka Lipsko 0:2 (0:2), Sko-rupa 8, 40.
Już przed przerwą meczu w Jastrzębii wyjaśniły się losy awansu do półfinału. Marek Skorupa dwa razy pokonał bramkarza gospodarzy.

Szydłowianka Szydłowiec - Sokół Przytyk 2:4 (2:2), Okła 2, Wesołowski 18 - Skałbania 20, 45, 58, Janiszewski 75.
Sokół: Górski - Witkowski, Prus (85 Sobczak), Starzyński (60 Soliński), Żak - Jaworski, Kroczak, Kapusta, Matyja (46 Ja-niszewski), Panek (83 Gawryś), Skałbania.

Gdy po 18 minutach było już 2:0 dla Szydłowianki nic nie wskazywała na przegraną gospodarzy. Później sprawy w swoje nogi wziął Piotr Skałbania i jeszcze przed przerwą doprowadził do wyrównania, a po zmianie stron wyprowadził Sokół na prowadzenie.

Proch Pionki - Polonia Iłża 1:2 (0:2), Gębczyk 55 - Drachal 26, Gut 32.
Proch przespał pierwszą połowę i stracił dwie bramki. Po zmianie stron podopieczni trenera Łukasza Glisty dość szybko zdobyli kontaktową bramkę za sprawą Karola Gębczyka. Mieli sporo czasu na wyrównanie, ale jedyny czwartoligowiec, który awansował do półfinału nie dał sobie odebrać wygranej.
Dziś poznamy półfinałowe pary, a mecze rozegrane zostaną 12 października. Finał zaplanowano na 19 października.

Więcej czytaj w czwartkowym "Echu Dnia".