Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarz Andrzej Bednarz opowiada nam o życiu w Iranie

Sylwester SZYMCZAK [email protected]
Radomiak stracił bardzo wartościowego stopera jakim jest Andrzej Bednarz (z prawej).
Radomiak stracił bardzo wartościowego stopera jakim jest Andrzej Bednarz (z prawej). Ł. Wójcik
Andrzej Bednarz, do niedawna obrońca Radomiaka Radom, wyjechał ponownie do Iranu, gdzie będzie grał przez najbliższy rok. Opowiedział nam jak przebiegały testy w egzotycznym państwie i co go czeka.

Sylwester Szymczak: * Awansowałeś z Radomiakiem do trzeciej ligi i zdecydowałeś się odejść. Na dodatek do tak nietypowego kraju jak Iran. Dlaczego?

Andrzej Bednarz: - Pojawiła się szansa wyjazdu i z niej skorzystałem. Nie będę ukrywał, że w grę wchodziły pieniądze. Poza tym zyskam bardzo pod względem sportowym.

* Byłeś w Iranie w momencie, gdy dochodził stamtąd informacje o krwawych zamieszkach związanych z wyborami prezydenckimi.

- Byłem w sercu tych wydarzeń. Prawda jednak była zupełnie inna. Całą rzeczywistość wypaczyły amerykańskie media. W Isfahan, mieście gdzie przechodziłem testy nie było żadnych zamieszek, a wręcz radość mieszkańców. Wyszli na ulicę, ale śpiewali, tańczyli i radowali się z wyborów. Jedynie w Teheranie podobno dochodziło do drobnych incydentów, które zresztą media rozdmuchały do niebotycznych rozmiarów.

Obszerny i wyjątkowo ciekawy wywiad z Andrzejem Bednarzem będzie można przeczytać w piątkowym "Echu Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie