Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Broni grali w stolicy (zdjęcia)

/SzS/
Adrian Dziubiński, zdobywca drugiego gola
Adrian Dziubiński, zdobywca drugiego gola S. Szymczak
Tylko lub aż remisem, zakończyła się trzecioligowa potyczka Hutnika Warszawa z Bronią Radom. Wynik jest sprawiedliwy, choć oba zespoły schodziły po meczu z uczuciem niedosytu.

[galeria_glowna]
Hutnik Warszawa - Broń Radom 2:2 (2:0),
Lewicki 41, Złotowski 45 - Dziubiński 64, Marczak 69.

Broń: Młodziński - Rdzanek, Budziński, Kupiec, Czachór - Doliński, Sałek (46 Maciejczak), Dziubiński, Ziętek (46 Marczak) - Teboh, Ciupiński.

Do 40 minuty z boiska wiało nudą. Nieco lepiej grał Hutnik, ale żaden z zespołów nie potrafił sobie wypracować dogodnej sytuacji bramkowej. Wówczas po dośrodkowaniu, strzałem głową gola dla gospodarzy zdobył Szymon Lewicki. Mecz wreszcie się żywił i już chwilę później dobrą okazję dla Broni miał Georghe Teboh. Tuż przed przerwą warszawianie dołożyli drugiego gola. Złotowski jedynie dołożył nogę po dośrodkowaniu.

Na początku drugiej połowy Hutnik miał świetną okazję, aby podwyższyć rezultat na 3:0, ale Lewicki spudłował. Od tego momentu coraz lepiej zaczęła grać Broń. W 64 min Daniel Ciupiński dokładnie wyłożył piłkę Adrianowi Dziubińskiemu, który nie zmarnował okazji. Kilka minut później na strzał z dystansu zdecydował się Michał Marczak. Piłka ku zdziwieniu publiczności przelobowała bramkarza i wpadła do siatki.

W ostatnim kwadransie to Broń miała znaczenie więcej siły i co chwilę stwarzała sobie okazję. Gospodarzy przed stratą gola uratowała poprzeczka, a przy kolejnej sytuacji wybili piłkę sprzed linii bramkowej. Radomianom do zdobycia zwycięskiego gola zabrakło czasu.

Więcej o meczu, statystyki, komentarze w poniedziałkowym "Echu Sportowym"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie