Lechia Tomaszów Mazowiecki - Broń Radom 6:3 (2:3)
Radaszkiewicz 27, 39, 55, Cieślik 49 z karnego, Przedbora 79, 89 z karnego - Śliwiński 35, 41, Smuczyński 25.
Broń: Małecki (46 Zacharski) - Pociecha, W. Kupiec (46 testowany), Jagieła, Stefański, Leśniewski, Machajek, Świerczek (75 Oparcik), Dąbrowski (46 testowany), Smuczyński (46 Goljasz), Śliwiński (46 testowany).
W bramce Broni przed przerwą wystąpił młody golkiper MKS Polonia Warszawa, Mateusz Małecki. Z bardzo dobrej strony pokazał się Bartłomiej Smuczyński, pomocnik, który w poniedziałek podpisał umowę z Bronią. Widać było, że ten zawodnik ma spore doświadczenie w wyższych ligach.
O ile pierwsza połowa w wykonaniu Broni była niezła, to jednak po zmianach, po przerwie Lechia była zespołem zdecydowanie lepsza. Dwie bramki gospodarze zdobyli co prawda po wątpliwych rzutach karnych, ale wygrali jak najbardziej zasłużenie.
Przed zespołem Broni dużo pracy, bo ten zespoł potrzebuje zgrania, ale też wzmocnień.
- Zagraliśmy dwie różne połowy. Z tej pierwszej można być zadowolonym, a w drugiej było dużo błędów. Nie tylko w defensywie, ale w każdej formacji. Jestem w kontakcie z dwoma zawodnikami, którzy jeszcze do nas dołączą, ale proszę o cierpliwość. Mogą być u nas tuż przed startem ligi - mówi trener Broni, Artur Kupiec.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?