UKS SMS Łódź - Broń Radom 2:0 (1:0).
1:0 Sadowski 9, 2:0 Okoński 83.
Tylko do przerwy radomianie prezentowali się na tle gospodarzy dość przyzwoicie. Widać było, że mają ochotę do gry. W 9 min stracili gola po ładnej akcji prawą stroną i golu Sadowskiego. Potem jednak dążyli do wyrównania.
Po przerwie Broń tylko w 48 min zagroziła bramce gospodarzy, kiedy to Wojciech Kupiec głową strzelił tuż nad bramką. Potem gra radomskiego wyglądała fatalnie. Dwoiły się i troiły straty i niecelne podania. Łodzianie mieli kilka dogodnych sytuacji i tylko dzięki dobrej postawie bramkarza Pawła Młodzińskiego, radomianie powrócili do domu z bagażem zaledwie dwóch bramek.
Więcej czytaj w poniedziałkowym "Echu Sportowym"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?