Piłkarze Granatu Skarżysko jadą do Sandomierza. Nie wygrali tam od wielu lat

Ważne

Mecz Wisły Sandomierz z Granatem Skarżysko odbędzie się w niedzielę, początek o godzinie 15. Jego wynik oraz krótką relację znajdziecie bezpośrednio po zakończeniu na WWW.ECHODNIA.EU/PILKA.

W dziesiątej kolejce spotkań Granat poniósł niespodziewaną - drugą w tym sezonie - porażkę. Uległ u siebie przedostatniemu w tabeli Dalinowi Myślenice 1:2 (1:1), gola dla naszej drużyny zdobył Marcin Kołodziejczyk. Skarżyszczanie stracili fotel wicelidera, zepchnęła ich stamtąd Łysica Bodzentyn (obie drużyny mają 20 punktów, rywale lepszy bilans bramek), wylądowali na trzeciej pozycji.

SANDOMIERSKA ZMORA GRANATU

Porażka z Dalinem popsuła świetne nastroje po udanym początku sezonu. Na własnym obiekcie Granat przegrał pierwszy raz od czerwca. Piłkarze i kibice mają nadzieję, że był to tylko jednorazowy wypadek przy pracy. W niedzielę trójkolorowych czeka wyjazdowe starcie z Wisłą Sandomierz. To rywal, który zarówno w trzeciej, jak i kilka lat temu w czwartej lidze niespecjalnie "leżał" skarżyszczanom. Ostatnie dwie potyczki tych zespołów kończyły się remisami - 2:2 jesienią ubiegłego roku w Skarżysku i 0:0 wiosną w Sandomierzu. Granat męczy się z wiślakami już od kilku sezonów. Ostatni raz pokonał go u siebie 29 sierpnia... 2010 roku, jeszcze w czwartej lidze, natomiast już za kadencji Ireneusza Pietrzykowskiego. Wówczas było 4:1. Na zwycięstwo na boisku rywala czeka od ponad dekady! Z reguły tam remisował bądź przegrywał. Można powiedzieć, że Sandomierz jest dla skarżyszczan prawdziwą zmorą, czy jak kto woli - niezdobytą twierdzą. Bez względu na to, jacy szkoleniowcy prowadzili zespół z Rejowa w tym czasie.

CHCĄ SIĘ ODEGRAĆ

Tyle o historii. W obecnym sezonie Wisła radzi sobie słabiej niż w poprzednim. Aktualnie zajmuje trzynaste miejsce, ma 10 punktów w dorobku. - Zamierzenia i plany przed sezonem nasz przeciwnik miał zupełnie inne, Wisła miała walczyć o górną połówkę tabeli, na razie wygląda to gorzej. Będziemy chcieli odegrać się za porażkę z Dalinem. W ostatnim meczu nie mógł zagrać Mateusz Mianowany. Na treningu skręcił staw sokowy, mam nadzieję, że na pojedynek w Sandomierzu będzie gotowy - mówi Ireneusz Pietrzykowski. Wyjazd do tego miasta organizują kibice Granatu. Zbiórka chętnych o godzinie 11 w parku miejskim przy ulicy Bankowej. Koszt wyprawy wynosi 25 złotych. Należy zabrać ze sobą dokument tożsamości oraz barwy klubowe (koszulki, szaliki, czapeczki).