Piłkarze ręczni pokonali Wolsztyniaka

Dwa bardzo cenne punkty zdobyli piłkarze ręczni Politechniki. Przybliżyły one do utrzymania się w pierwszej lidze. Na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu, Powen Zabrze może już przyjmować gratulacje z okazji awansu do ekstraklasy.

MIŁO BYŁO PATRZEĆ

Pierwsza połowa mecz z AZS z Wolsztyniakiem wyraźnie przebiegała pod dyktando podopiecznych trenera Karola Drabika. Bardzo mocno radomianie stanęli w obronie, do tego dobrze w bramce spisywał się Filip Jarosz (obronił m. in. dwa rzuty karne) i na przerwę schodzili ze sporą przewagą bramkową. Szczególnie dobra była końcówka w wykonaniu radomian. W 24 min. było 11:8 dla AZS. Radomianie kolejno zdobyli pięć bramek (Artur Gryla i Maciej Jeżyna cztery) i na tablicy pojawił się wynik 16:8 w 28 min.

SKUTECZNY JEŻYNA

Od początku drugiej połowy AZS cały czas zwiększał przewagę i 41 min. po karnym Macieja Jeżyny Politechnika wygrywała już 22:13. Jak w każdym spotkaniu, "akademicy" mieli kilka chwil przestoju i w 48 min. goście zbliżyli się na pięć bramek (23:18). Ostatnią bramkę dla gospodarzy zdobył najskuteczniejszy, Maciej Jeżyna, który w całym meczu zdobył dziesięć. W 47 min. za faul czerwoną kartką ukarany został Jakub Lipczyński.

Co powiedział o meczu, Karol Drabik, trener AZS Politechnika i jakie były wyniki innych spotkań? O tym czytaj w poniedziałkowym "Echu Sportowym".

AZS Politechnika - Wolsztyniak 29:25 (16:9).

AZS: Jarosz, Polit - Jeżyna 10 (5 z karnych), Świeca 5, Misiewicz 4, Kalita 4, Gryla 3, Cupryś 1, Trojanowski 1, Lipczyński 0, Sokół 0, Zdziech 0.

Karne: 5/5. Kary: Czerwona kartka: Lipczyński 47 min. 4 minuty (Kalita i Misiewicz po 2).

Wolsztyniak: Musiał, Płócieniczak - Kaczmarek 5 (3 z karnych), Szutta 4, Cichy 4, Tomiak 3, Tokarek 3, Przeklas 2, Patelski 1, Kiciński 1, Chrapa 1, Pietruszka 1.

Karne: 5/3 (rzuty Pietruszki i Kaczmarka odbił Jarosz). Kary: 10 minut (Tomiak i Kiciński po 4, Cichy 2).

Sędziowali: Wojciech Bosak i Mirosław Hagdej z Sandomierza. Widzów: 200.