Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarzy Broni czeka ciężka wyprawa do Karczewa

/SzS/
Michał Kocon (w czerwonym stroju) będzie starał się zdobyć gola w tym spotkaniu
Michał Kocon (w czerwonym stroju) będzie starał się zdobyć gola w tym spotkaniu Ł. Wójcik
Bez Michała Dolińskiego i Piotra Cichawy, po dwóch porażkach w fatalnym stylu jadą jutro piłkarze Broni Radom do Karczewa. Każdy zdobyty punkt w tym meczu będzie dla radomian wielkim sukcesem.

W sobotę Broń przegrała w meczu ligowym 0:1 z Włókniarzem Konstantynów Łódzki, prezentując fatalny styl w drugiej połowie tego meczu. W środę radomianie odpadli z Pucharu Polski po porażce z czwartoligową Spartą Jazgarzew. Tu również piłkarze prezentowali się, jakby myślami byli zupełnie gdzie indziej.

POZYCJA ZAGROŻONA

Wydaje się, że po tych spotkaniach, po raz pierwszy od prawie trzech lat zagrożona jest pozycja trenera Artura Kupca, który zrobił wszystko, co możliwe, aby zespół przygotować do rundy wiosennej.

- Nie może być tak, że zawodnicy nie mają ambicji i nie walczą. Po spotkaniu z Włókniarzem trener bronił swoich za-wodników. Teraz w Jazgarzewie już nie próbował stawać mu-rem za piłkarzami. Będą wyciągnięte konsekwencje zarówno w stosunku do piłkarzy, jak i trenera. Będziemy o tym rozmawiać z zarządem klubu jeszcze przed wyjazdem do Karczewa - mówi Artur Piechowicz, prezes Broni.

BEZ POMOCNIKÓW

Jutro o godzinie 15 Broń zmierzy się w Karczewie z miejscowym Mazurem, który w tabeli zajmuje trzecią lokatę i jest jednym z kandydatów do awansu. Jesienią w Radomiu Mazur wygrał 1:0. Jeśli radomianie jutro zdobędą choćby jeden punkt, będzie to już spory sukces. Do Karczewa nie pojedzie dwóch pomocników, pauzujący za kartki Piotr Cichawa i kontuzjowany Michał Doliński. Mimo wszystko zawodnicy jadą tam z wiarą w korzystny wynik i w to, że mogą się przełamać.

- Potrafimy grać w piłkę i nie raz to udowodniliśmy. Musimy wyjść na boisko w pełni skoncentrowani i zmotywowani. Jeśli przez 90 minut damy z siebie wszystko to jesteśmy w stanie sprawić w Karczewie niespodziankę - powiedział Krzysztof Banaszkiewicz, piłkarz Broni.

W sobotę od godziny 14.55 przeprowadzimy na naszym portalu relację live z meczu Mazur - Broń

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie