Pilot Robert Kowalik ma już dziewiąte "złoto"

Robert Kowalik, pilot Aeroklubu Radomskiego wywalczył w tym roku kolejny w karierze tytuł mistrza Polski w akrobacji samolotowej. Radomianin jest jednym z najbardziej utytułowanych pilotów w kraju.

Kowalik przygodę z lataniem rozpoczął 25 lata temu. Wyczynowo akrobację samolotowa uprawia od 20 lat. Od kilku lat startuje w klasie advance samolotem extra 300.

Swoją pozycję na krajowej arenie potwierdził także w mijającym roku, stając na najwyższym stopniu podium rozgrywanych w Rybniku mistrzostw kraju, zapewniając sobie miejsce w kadrze na mistrzostwa Europy.

Dla pilota Aeroklubu Radomskiego był to dziewiąty w karierze tytuł mistrza Polski w akrobacji samolo-towej. W czasie mistrzostw, na lotnisku w Rybniku, ze względu na złe warunki pogodowe rozegrano tylko dwie konkurencje. Jedną z nich wygrał Kowali, drugą Wojciech Krupa (Aeroklub Ziemi Lubuskiej), który został wicemistrzem kraju. Przewaga Kowalika nad Krupą wynosiła zaledwie 10 punktów. Brązowy medal wywalczył drugi z radomian, Ireneusz Jesionek. Cała trójka medalistów oraz Radosław Rumszewicz z Aeroklubu Mieleckiego i Krzysztof Kossiński z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej zostali powołani do kadry Polski na mistrzostwa Europy, których gospodarzem był Aeroklub Radomski.

Mistrzostwa Europy nie należały jednak do najbardziej udanych startów. Od początku mistrzostw Europy, Kowalik walczył nie tylko z rywalami, ale także z usterkami samolotu. Ostatecznie wystartował... maszyną pożyczoną z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. Na półmetku zmagań, Kowalik zajmował 25. miejsce. W kolejnych konkurencjach stracił kilka pozycji, kończąc mistrzostwa na 30. miejscu. W klasyfikacji drużynowej, startując z Rumszewiczem i Krupą, nie zdołał obronić brązowego medalu z przed dwóch lat. Polacy zajęli ostatecznie 5. miejsce.