Pionki. Nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Miał przy sobie nielegalną broń

Policjanci z komisariatu w Pionkach, w trakcie patrolu w miejscowości Mireń, zauważyli kierującego fordem, którego zachowanie wzbudziło ich podejrzenia i postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Kierujący nie zastosował się do sygnałów funkcjonariuszy i rozpoczął ucieczkę drogami gruntowymi i leśnymi. W pewnym momencie 39-latek zatrzymał samochód i próbował ukryć jakieś przedmioty w zaroślach.

Przedmioty, które usiłował schować okazały się przerobionymi elementami broni palnej. Ponadto w samochodzie mężczyzny policjanci znaleźli pozostałe części broni oraz amunicję. W toku dalszych ustaleń okazało się, że nie posiada on pozwolenia na broń oraz uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi

- informuje starszy sierżant Kamil Warda, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Zatrzymany 39-latek tłumaczył się, że wszedł w posiadanie tej broni po śmierci członka swojej rodziny. Ta została przekazana do laboratorium policyjnego celem wykonania ekspertyzy, która jednoznacznie pozwoli stwierdzić, co to za broń. Mężczyzna usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.