Piotr Kacprzak podczas Babilon MMA w Radomiu nie obronił pasa. Świetna walka Marcina Skrzeka. Zobacz zdjęcia

To była bardzo dobra gala pod względem sportowym, choć niektóre wyniki nie mogły być zadowalające dla radomskich kibiców. Kilka pojedynków stało na wysokim, emocjonującym poziomie. W walce wieczoru radomianin Piotr Kacprzak mierzył się z Szymonem Rakowiczem. Obaj to solidni zawodnicy. Kacprzak przy gromkim dopingu był faworytem tej potyczki. Stawką walki był mistrzowski pas wagi piórkowej, którą wcześniej wywalczył właśnie Kacprzak. Niestety w drugiej rundzie podczas poddanie (tzw. ninja choke) Kacprzak sensacyjnie przegrał walkę. Tak czasami wyglądają walki MMA, że chwila nieuwagi, jedna sprytna akcja przeciwnika i wynik może się zupełnie odwrócić.

Wcześniej w oktagonie zobaczyliśmy innych radomskich zawodników. Znakomicie spisał się Marcin Skrzek, który odniósł siódme zawodowe zwycięstwo. W drugiej rundzie przez techniczny nokaut pokonał Konrada Furmanka. Co ciekawe, Marcin Skrzek po zwycięstwie na gali Babilon MMA 39 wyzwał do pojedynku niedawnego swojego pogromce, Szymona Karolczyka, a ten przyjął te wyzwanie. Kto wie, być może ta walka odbędzie się już 11 listopada podczas KSW, które zaplanowano w hali przy ul. Struga 63 w Radomiu.
Nie udało się występ Bartłomieja Nowaka. Ten przegrał już...w 23 sekundzie. Obalony na ziemie, nie obronił się przed serią ciosów Arkadiusza Kolusa i sędzia musiał zakończyć pojedynek.
Pochodzący spod Zwolenia, ale trenujący w klubie Cross Fight Radom, Mateusz Wieczorek, pokonał Mikołaja Andrzejczaka jednogłośną decyzją sędziów (30-27, 30-27, 30-27).
W innym ciekawym pojedynku, Fabiano „Jacarezinho” Silva (34-14-1) pokonał Saida-Magomeda Abdulkadirova (8-2) w drugiej rundzie! Przegrany po walce trafił na wpółprzytomny w ręce lekarzy.