Piotr Kardaś asystentem trenera Rosy Radom

Kilka tygodni temu dotychczasowy asystent, Marek Łukomski odszedł z Rosy. Objął stanowisko pierwszego szkoleniowca Wilków Morskich Szczecin. Wydawało się, że na wolne miejsce trener Wojciech Kamiński zechce desygnować kogoś ze swojego otoczenia. Tymczasem jego prawą ręką został rodowity radomianin. Piotr Kardaś to jeden z najwybitniejszych koszykarzy radomskich ostatniego ćwierćwiecza. Jedyny zawodnik, którego nr. 5 jest w klubie strzeżony. W ostatnim czasie był on asystentem trenera Karola Gutkowskiego, a także prezesem pierwszoligowego Rosasportu. Pomagał też z powodzeniem na boisku. Teraz będzie dzielić funkcję prezesa klubu i asystenta trenera ekstraklasowego zespołu.

- Dla Piotrka praca trenerska jest naturalną koleją rzeczy po karierze zawodniczej. Przez ostatni rok miał co prawda taki etap przejściowy, był jeszcze w kadrze na zapleczu ekstraklasy, ale już miał okazję pomagać trenerowi Gutkowskiemu. Po odejściu trenera Marka Łukomskiego, świetnie się stało, że jest to ktoś z Radomia. Piotrek grał u mnie przez półtorej sezonu, zna dobrze moją filozofię trenerską. Co bardzo istotne w zeszłym sezonie pomagał już Markowi podczas mojej nieobecności, związanej z pracą w reprezentacji Polski - mówi trener Wojciech Kamiński.

Pogra w amatorskiej
- Dla mnie to kolejne duże wyzwanie, ale kto mnie zna, ten wie, że konsekwentnie realizuję powierzone zadania. Długo myślałem nad tą propozycją i uznałem, że trzeba spróbować. Dzień jest co prawda nieco za krótki, ale postaram się poukładać moje wszystkie obowiązki. Z tego powodu nagle zakończyła się moja zawodnicza kariera, ale mamy w Radomiu jeszcze ligę amatorska - komentuje z uśmiechem nowy asystent