Właściwie nie ma tygodnia, by kierowcy nie zniszczyli jakiegoś znaku ustawionego na ulicy Kaszubskiej, który oddziela jezdnię od kontrapasu. Kilka dni temu taki znak został staranowany na skrzyżowaniu ulic Kaszubskiej i Odrodzenia.
Przypomnijmy, że na początku września na Kaszubskiej i Górnej został wytyczony kontrapas dla rowerów. Także na części ulicy Lubelskiej jest taki pas dla rowerzystów. Na wszystkich tych trzech ulicach stanęły słupki ze znakami odgradzające pas rowerzystów od reszty jezdni. Te właśnie słupki stają się celem nonszalanckich kierowców, którzy nie zważając na znaki - jadą jak popadnie. W zderzeniu z samochodem przegrywają plastikowe słupki: łamią się po jednym uderzeniu.
- Raz na kilkanaście dni widzę resztki pokruszonego plastiku po takim słupku. Tylko na jednym odcinku ulicy Kaszubskiej doliczyłem się już pięciu takich zniszczonych znaków - mówi pan Edmund, mieszkaniec Dzierzkowa.
Kolejne trzy znaki zostały niedawno ścięte na ulicy Lubelskiej. Zniszczone znaki były szybko zastępowane przez nowe, ale ostatnio wymiana nie idzie już tak sprawnie. Jak tłumaczył nam Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu, każdy taki znak, to całkiem duże koszty.
- Apelujemy do kierujących o zwracanie uwagi na oznakowanie na Lubelskiej, Kaszubskiej i Górnej - dodaje Dariusz Dębski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
