Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pistolet z Radomia zranił policjantkę. Fabryka Broni nie poczuwa się do winy

/jp/
W całym kraju trwa kontrola służbowej broni policjantów.

Zarządzono je po wypadku na strzelnicy, podczas którego fragment pocisku odskoczył przy wystrzale i zranił policjantkę. - Twierdzenia, że nasza broń ma wadę konstrukcyjną to niczym nie poparte insynuacje - twierdzi w oświadczeniu zarząd Fabryki Broni "Łucznik".

Chodzi o broń P-99 Walther, którą produkuje Fabryka Broni "Łucznik" w Radomiu. Do wypadku doszło na strzelnicy w Legionowie. Fragment pistoletu odskoczył przy wystrzale i zranił policjantkę. Jeden z portali internetowych zasugerował, że problemem może być plastikowe zabezpieczenie iglicy w pistolecie. Ten model broni został wprowadzony do policji w latach 2000-2004 i w niektórych jednostkach stanowi nawet 80 procent uzbrojenia.

W sprawie wypadku i medialnych sugestii o wadzie fabrycznej broni zabrał głos w wydanym oświadczeniu Zarząd Fabryki Broni "Łucznik".

"Informujemy, że do czasu otrzymania szczegółów dotyczących zdarzenia, Fabryka Broni "Łucznik" - Radom nie ma możliwości merytorycznego odniesienia się do zaistniałej sytuacji, w szczególności fabryka nie otrzymała do wglądu egzemplarza broni, z której strzelano, nie wiemy więc jakie były rzeczywiste przyczyny opisywanego wypadku" - czytamy w oświadczeniu.

Zarząd wyraża współczucie dla policjantki, ale też zaznacza, że "wypadek przy użyciu broni palnej nie oznacza automatycznie, że jego przyczyną musiało być nieprawidłowe działanie pistoletu; istotny wpływ na powstanie zdarzenia mogły mieć inne czynniki zewnętrzne, takie jak warunki używania i konserwacji broni, a także rodzaj używanej w trakcie strzelania amunicji".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie