Radomiak zagra z Puszczą. Obie drużyny bez kluczowych zawodników!
Zarówno Radomiak, jak i jego sobotni rywal czyli beniaminek z Niepołomic, do udanych konfrontacji 8. kolejki nie zaliczą. Co więcej, w obu przypadkach mecze w zasadzie ułożyły się w sposób identyczny. Puszcza w Krakowie, bo tam występuje w roli gospodarza prowadziła z liderem Śląskiem Wrocław, by oddać inicjatywę i przegrać. Tak samo było w przypadku Zielonych w Białymstoku, ale ci wykazali się jeszcze większą nonszalancją, pozwalając z kolei wiceliderowi odrobić dwubramkową stratę.
Słowa Tomasza Tułacza trenera Puszczy, po spotkaniu z wrocławianami, tylko to potwierdzają.
- Przede wszystkim gratulacje dla zespołu Śląska. My mieliśmy swój pomysł na ten mecz. W szatni mimo wszystko pogratulowałem zawodnikom jego realizacji – szczególnie do przerwy, poza pierwszymi dziesięcioma minutami, wszystko działało tak, jak sobie zaplanowaliśmy. W drugiej części zbyt głęboko się cofaliśmy w pewnych fazach, dając rywalowi asumpt do tego, by grał piłki w nasze pole karne. Z tego powstało zamieszanie, jeden karny, następnie drugi. Uczulałem zespół w przerwie na doświadczenie, które może wykorzystać przeciwnik. Niestety – jedno słowo, a drugie realizacja go na boisku. Brakło nam dziś zdecydowanie doświadczenia w ekstraklasie i cwaniactwa. Musimy funkcjonować w taki sposób, by dobrze rywalizować na poziomie ekstraklasy. Dziś daliśmy się trochę „złapać” i płacimy frycowe. Mam nadzieję, że będzie to doświadczenie dla nas wszystkich
– oznajmił szkoleniowiec.
Popularne Żubry na stadion przy ulicy Struga 63 przyjadą z dorobkiem siedmiu oczek zgromadzonych w ośmiu pojedynkach, ale jak się okazuje, wszystkie zdobyli je na obiekcie Cracovii. Na wyjazdach niepołomiczanie grali czterokrotnie i za każdym razem przegrywali. Bilans bramkowy (3:10) także mówili, wiele, a przede wszystkim to, że faworytem pojedynku będą radomianie. Ci niestety do rywalizacji podejdą osłabieni, ale i goście zagrają bez kluczowych piłkarzy ukaranych za kartki: Jakuba Serafina i Konrada Stępnia.
Zieloni długo bez kapitana. Więcej w tekście poniżej
Trener Constantin Galca nie będzie mógł tym razem skorzystać z kontuzjowanego, ale i pauzującego za cztery żółte kartki Raphaela Rossiego. Filara obrony i jednocześnie kapitana drużyny zastąpi zapewne Mateusz Cichocki, ale i ten w trakcie ostatniego tygodnia zmagał się z dolegliwościami.
W akcji po raz kolejny nie zobaczymy również Roberto Alvesa, który tym razem gabinety medyczne w Polsce oraz w Szwajcarii zamienił na Niemcy. Póki co wciąż nie wiadomo, na co tak naprawdę uskarża się ofensywny środkowy pomocnik.
Największą zagadką będzie za to dyspozycja Pedro Henrique. Zdobywca dwóch goli w Białymstoku oraz pięciu łącznie w sezonie opuścił z powodu urazu barku wtorkowy trening. W kolejnych brał, już udział, ale czy Brazylijczyk w ostatnich dniach, a nawet godzinach odzyska pełnię formy i wybiegnie w podstawowym składzie? Jeśli tak się nie stanie, to szansę od pierwszych minut od rumuńskiego trenera otrzyma Leonrado Rocha.
Tymczasem dwa ostatnie pojedynki rozegrane pomiędzy drużynami w Fortuna 1. lidze wygrywał Radomiak. Najpierw na obiekcie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji było 2:0, a w rewanżu w Niepołomicach – 4:0!
Pojedynek Radomiaka z Puszczą rozpocznie się w sobotę 23 września, a pierwszy gwizdek arbitra nastąpi o godzinie 12:30. Wtedy też nastąpi początek relacji tekstowej na portalu Echa Dnia.

Nowe inwestycje w Rypińskim Centrum Sportu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?