Warta Poznań - Radomiak Radom 3:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Dawid Abramowicz 37, 1:1 Jan Grzesik 47, 2;1 Miguel Luis 51, 3:1 Miguel Luis 53,
Warta: Adrain Lis - Jan Grzesik, Łukasz Trałka, Dawid Szymonowicz, Robert Ivanov, Konrad Matuszewski, Michał Kopczyński, Mateusz Kupczak, Miguel Luis (63 Szczepański), Jayson Papeau (63 Castaneda), Adam Zrelak (74 Kuzimski).
Radomiak: Filip Majchrowicz - Damian Jakubik (75 Tiago Matos), Raphael Rossi, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz - Leandro Rossi, Thabo Cele (50 Mateusz Radecki), Daniel Łukasik (75 Meik Karwot), Jo Santos (59 Luis Machado) - Maurides Junior (59 Luizao), Karol Angielski.
Żółte kartki: Trałka - Cele, Leandro.
Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Warta Poznań - Radomiak Radom LIVE. Zapis transmisji z niedzielnego meczu w Grodzisku Wielkopolskim
Co się stało z Radomiakiem na początku drugiej połowy z Radomiakiem Radom. W ciągu ośmiu minut radomianie stracili trzy gole i przegrali mecz, prowadząc do przerwy 1:0.
Dariusz Banasik w porównaniu do ostatniego przegranego meczu 0:1 z Rakowem Częstochowa dokonał w wyjściowym składzie dwóch zmian. W środku pomocy za Meika Karwota zagrał Daniel Łukasik, dla którego był to oficjalny debiut w Radomiaku. Za Luisa Machado na lewym skrzydle zagrał Brazylijczyk Jo Santos. W kadrze meczowej znalazł się pozyskany przed kilkoma dniami Brazylijczyk Luizao.
Co się działo w pierwszej połowie?
Podopieczni trenera Dariusza Banasika, piłkarze Radomiaka dali pograć w piłkę w ataku pozycyjnym drużynie Warty. Poznański zespół jednak nie za bardzo z tym sobie radził. Radomianie grali bardzo uważnie, ale też szukali swoich szans. W 18 minucie po strzale Raphaela Rossiego piłka przeleciała tuż obok słupka. W odpowiedzi, w 21 minucie Miguel Luis posłał po strzale piłkę w boczną siatkę.
W 29 minucie po zagraniu piłki z rzutu rożnego przed Daniela Łukasika, strzałem głową próbował zaskoczyć Maurides Junior, ale Adrian Lis złapał piłkę.
W 37 minucie Radomiak miał rzut rożny. Zmienił się wykonawca, bo do piłki podszedł Leandro Rossi i padła bramka. W polu karnym Raphael Rossi próbował zaskoczyć bramkarza Warty, futbolówka trafiła do Karola Angielskiego, a następnie do Dawida Abramowicza, który z pięciu metrów wpakował ją do siatki.
Osiem minut, trzy bramki
Szok, niedowierzanie tak można powiedzieć o początku drugiej połowy w wykonaniu Radomiaka. W ciągu ośmiu minut Warta strzeliła trzy gole. I na tym skończyły się emocje w meczu.
Tuż po zakończonym meczu trener "Zielonych" ocenił spotkanie: Dariusz Banasik, trener Radomiaka: - Nie wyszliśmy z szatni na drugą połowę meczu (WIDEO)
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?