Zawieszone kursy PKS
Od 28 maja: 5.30 Polany - Radom; 9.00 Zwoleń - Lipsko; 10.40 Lipsko - Zwoleń; 14.40 Radom - Podsuliszka.
Od 1 czerwca: 5.15 Ostrownica - Radom zawieszony w soboty; 8.30 Antoniów - Radom zawieszony w niedziele i święta; 16.50 Radom - Antoniów zawieszony w soboty, niedziele i święta; 6.15 Ławeczko - Zwoleń; 11.40 Zwoleń - Ławeczko; 12.20 Ławeczko - Zwoleń; 15.30 Zwoleń - Ławeczko; 12.00 Radom - Wyśmierzyce zawieszony w soboty, niedziele i święta; 15.06 Wyśmierzyce - Radom zawieszony w soboty, niedziele i święta; 7.30 Radom-Warszawa przez Klwów 12.30 Warszawa-Radom; 16.00 Warszawa-Radom przez Klwów; 16.50 Radom-Warszawa; 20.15 Warszawa-Radom.
Bilety przez internet
Bilety przez internet
Od 1 czerwca można kupować przez internet bilety na pospieszny kursy radomskiego PKS do Lublina, Łodzi, Poznania i Wrocławia. Przewoźnik prowadzi sprzedaż biletów w internecie za pośrednictwem serwisu www.e-podroznik.pl. Bilet kupiony online jest równoznaczny z rezerwacją miejsca siedzącego. - To wygodne dla naszych pasażerów, nie muszą już przychodzić na dworzec - mówi Janusz Spelina. - Dla nas takie rozwiązanie tez ma plusy, będziemy lepiej mogli dopasować tabor. Jeśli sprzedamy mniej biletów, wyślemy niedużego busa, jeśli więcej, podstawimy duży autokar - dodaje. Sprzedaż biletów w kasach na dworcu i u kierowców będzie prowadzona bez zmian.
Kolejne, już czwarte w tym roku, cięcia w rozkładzie jazdy PKS. Z dróg zniknęło trzynaście kursów. Pasażerowie po narzekają, na przewoźnik tłumaczy, że kursy były nierentowne.
W kwietniu z rozkładu zniknęło trzynaście kursów lokalnych i dalekobieżny do Bydgoszczy. W maju zlikwidowane zostały kolejne dwa kursy, teraz przyszedł czas na kolejne cięcia.
- To kursy, którymi jeździ po kilka osób - mówi Janusz Spelina, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej. - Wpływy z biletów nie pokrywały nawet kosztów uruchomienia tych kursów, nie mówiąc nawet o zarobku.
ZOSTAŁY CZTERY KURSY
Pasażerowie jednak ze zmian nie są zadowoleni. - Przez takie cięcia w niedzielę z Kazanowa do Radomia został tylko jeden kurs - mówi jeden z mieszkańców miejscowości.
Kursy likwidowane są regularnie o kilku lat. - Do mojej miejscowości zostały cztery, ostatni jest o godzinie 13 - opowiada Mariusz Kosowski, który mieszka niedaleko Iłży. - Jeśli zajęcia w szkole mam dłużej, muszę jechać innym kursem, od którego idę do domu kilka kilometrów. Tymczasem w porannych kursach bywa tak, że nie wszyscy mieszczą się do autobusu.
SKĄD WZIĄĆ KASĘ?
W całej Europie transport publiczny jest dofinansowany. Koszty komunikacji miejskiej w Radomiu tylko częściowo zwracają się z pieniędzy za bilety, reszta dokładana jest z budżetu miasta.
- Tymczasem przedsiębiorstwa PKS w Polsce zostały zostawione same sobie. Nikt nie przejmuje się tym, skąd mamy wziąć pieniądze na utrzymanie kursów, które przynoszą nam straty - wyjaśnia Spelina. - Rozumiem, że każde cięcia w rozkładzie to utrudnienia i oznaczają jakieś społeczne koszty, ale utrzymywanie takich kursów szybko doprowadziłoby nas do upadku.
TWARDE STANOWISKO
Kolejnych cięć rozkładu możemy spodziewać się na okres wakacyjny.
- Są takie trasy, gdzie wozimy prawie samych uczniów i studentów. W wakacje autobusy kursują zupełnie puste - tłumaczy prezes. Na pewno obronią się kursy linii J, którymi latem będą jeździć plażowicze nad zalew w Jedlni-Letnisku.
W związku z trudną sytuacją przewoźnika, rozmowy z wójtami mają być twarde. - Jeśli kursy nie będą dofinansowane z budżetów gmin, będziemy je zawieszali - twierdzi Janusz Spelina.
Jak mówi, świadomość wójtów, że gminu muszą pokrywać część kosztów komunikacji jest coraz większa i likwidacji kursów nie powinno być zbyt dużo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?