Płacili za towar i go nie otrzymywali. Oszust naciągnał kilkadziesiąt osób

Ramka

Ramka

Rady dla kupującego w internecie

Nigdy nie kupuj w sieci korzystając z komputera stojącego w kafejce internetowej. Tam najłatwiej o utratę poufnych danych. Używaj tylko komputera domowego i zachowuj całą korespondencję ze sprzedawcą. Jeśli Cię oszuka, pozwoli to policji szybko go ująć. Warto korzystać tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych. Przed zakupem w wirtualnym sklepie zasięgnij opinii o nim i sprawdź jego rzetelność. Można to zrobić u znajomych lub na forach internetowych. Zwróć też uwagę, czy sklep podaje swój adres i numer telefonu. Wtedy, w razie jakichkolwiek wątpliwości, można tam zadzwonić. Przy płaceniu kartą kredytową zwróć uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne i czy przesyłane przez nas dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieuprawnione. Na dole strony powinien pojawić się symbol zamkniętej kłódki, a na końcu adresu - literki "https". Zazwyczaj można też zamówić towar z opcją płatności przy odbiorze. Gdy kupujesz na aukcji internetowej, przeczytaj komentarze o sprzedającym. Brak komentarzy pozytywnych lub ich niewielka liczba powinny wzbudzić twoją czujność. Otrzymując ofertę e-mailem nie korzystamy z linków, na stronę sklepu wejdź wpisując adres w oknie przeglądarki, unikniesz w ten sposób stron podszywających się pod legalnie działające sklepy. Zamawiając sprzęt zapytaj, czy sprzedawca dołącza oryginalne oprogramowanie na płytach i instrukcję obsługi. Jeśli mimo zachowania zasad ostrożności, dostaniesz zamiast zamówionego produktu puste pudełko, natychmiast zadzwońmy na policję. Wtedy zapisana korespondencja i przesłana przez oszusta paczka będą stanowiły dowód przestępstwa.

Właściciel sklepu oferował do sprzedaży sprzęt AGD, elektroniczny, płyty dvd oraz wiele innych przedmiotów. Kupujący wpłacali pieniądze, ale w większości nie otrzymywali ani zamówionych towarów ani zwrotu pieniędzy.

- Przypuszczamy, że oszukanych w ten sposób osób, może być w całym kraju nawet kilkadziesiąt. Podobnie twierdzą internauci na jednym z forów - mówi podinspektor Jacek Jóźwicki, I Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Radomiu.

Dzięki zainteresowaniu sprawą przez policjantów z "trójki" wiele z tych osób odzyskało pieniądze.
Gdy zgłaszał się kolejny oszukiwany, a policjanci wystawiali 29-latkowi wezwanie, ten najczęściej, po przesłuchaniu, wracał z potwierdzeniem wpłaty. Tłumaczył, że nie mógł zrealizować zamówienia, ponieważ nie dostaje przesyłek ze Stanów Zjednoczonych.

-W minionym tygodniu 29-latek usłyszał kolejne zarzuty. Nie zrealizował zamówienia między innymi na zabawki oraz filtr do wody. Nie spłacał także kredytu na samochód. Grozi mu kara do 8 lat więzienia. Sprawą zajmuje się również Prokuratura Rejonowa Radom-Zachód - mówi podinspektor Jacek Jóźwicki.