- To będzie taki mecz, w którym przede wszystkim chcemy się skoncentrować na swojej grze. Zbyt mało jest obecnie informacji na temat występów Gdańska w okresie przygotowawczym i wynika to z tego, że przechodzili w drużynie zakażenie covidem. Musimy być bardzo czujni. Nie możemy wychodzić z założenia, że po problemach Gdańska będziemy mieć łatwiej. Wręcz przeciwnie, musimy wyjść ze świadomością, że to będzie ciężki mecz i z takim podejściem jesteśmy w stanie tę drużynę ograć - mówi przed niedzielnym meczem Robert Prygiel, trener Cerrad Enea Czarnych.
Drużyna Trefla Gdańsk do sezonu 2020/2021 przystępuje w mocno przebudowanym składzie. Ubiegłoroczna 5. drużyna PlusLigi, przed kolejnymi rozgrywkami dokonała w swoich szeregach wielu zmian kadrowych. Z gdańskim klubem pożegnali się kolejno: Paweł Halaba, Ruben Schott, Bartosz Filipiak, Szymon Jakubiszak oraz Dawid Pawlun. Z kolei sportową karierę po sezonie 2019/2020 zakończył Wojciech Grzyb.
Michał Winiarski wraz z zarządem klubu poczynił wszelkich starań, aby do zespołu dołączyli wartościowi siatkarze. W sezonie 2020/2021 zobaczymy w zespole Trefla niemieckiego przyjmującego Moritza Reicherta, Bartłomieja Lipińskiego z Cuprum Lubin oraz dwóch mistrzów świata: Mateusza Mikę, który powrócił do Gdańska po grze w Olsztynie oraz Mariusza Wlazłego, który po 17-stu latach opuścił klub PGE Skry Bełchatów.
Ponadto w zespole Trefla na sezon 2020/2021 pozostali: Marcin Janusz, Łukasz Kozub, Pablo Crer, Maciej Olenderek, Fabian Majcherski, Kevin Sasak oraz Bartłomiej Mordyl. Do drużyny z Gdańska włączony został również wychowanek klubu, Serweryn Lipiński.
Pojedynek w radomskiej hali MOSiR będzie dla drużyny Michała Winiarskiego pierwszym, oficjalnym meczem w nowym sezonie PlusLigi. W 1. kolejce ekipa gdańskich Lwów miała zmierzyć się z Asseco Resovią Rzeszów. Mecz ten został przełożony na 21 października 2020 roku.
Cerrad Enea Czarni Radom do meczu z Treflem podejdą podbudowani zwycięstwem na inaugurację rozgrywek. W swojej pierwszej potyczce drużyna Roberta Prygla pokonała przed własną publicznością Indykpol AZS Olsztyn 3:2. Zespół z Radomia mimo, że przegrywał w setach 2:1, odwrócił losy spotkania, zdobywając pierwsze zwycięstwo w sezonie 2020/2021.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?