Własna hala przemawia za radomską drużyną, ale to Skra jest faworytem tego spotkania.
Oto co powiedział przed niedzielnym pojedynkiem, Michał Kędzierski, rozgrywający Cerradu Enei Czarnych Radom:
- Czeka nas bardzo ciężki mecz, bo wiemy z kim gramy. Gramy w swojej hali i jak pokazuje historia mecze ze Skrą zawsze były bardzo wyrównane. Czasami mecze były na naszą korzyść, czasami na ich, więc wszystko jest możliwe. Na pewno jest to bardzo dobra drużyna, wiele świetnych nazwisk. Aktualnie w Skrze gra mój były klubowy kolega, Dusan Petković. Na każdej pozycji mają po dwóch bardzo wartościowych siatkarzy, klasy międzynarodowej. To nie znaczy, że nie możemy z nimi wygrać. Nasza forma faluje, ostatnio przegraliśmy z Suwałkami po naszym słabym meczu. To jest trochę tak, że jak gramy z przeciwnikiem teoretycznie mocniejszym, staramy się maksymalnie skoncentrować, tym bardziej go rozpracować. Jeżeli chodzi o moją osobę, to staramy się uzupełniać wraz z Dejanem Vinciciem. Nie zawsze to nam dobrze wychodzi w tym sezonie. Nie wszystkie mecze jesteśmy w stanie wygrać.
W bełchatowskim zespole gra aktualnie trzech byłych siatkarzy Cerradu Enei Czarnych Radom. Są to przyjmujący Artur Szalpuk, środkowy bloku Norbert Huber i rozgrywający Kamil Droszyński.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?