Cerrad Enea Czarni Radom – MKS Będzin 3:0 (29:27, 25:20, 26:24)
Cerrad Enea Czarni: Kędzierski (4), Dryja (10), Konarski (19), Loh (8), Josifow (10), Sander (16), Masłowski (libero) oraz Gąsior i Pasiński.
MKS: Ratajczyk, Kalembka (6), Thiago (1), Faryna (9), Santana (20), Sobański, Gregorowicz (libero) oraz Gawryszewski (4), Boborowski (7), Schmidt (3) i Godlewski.
MVP: Michał Kędzierski (Cerrad Enea Czarni).
Radomianie mają za sobą słabszy okres gry, po którym trenera Roberta Prygla zastąpił dotychczasowy drugi trener – Dima Skoryy. W swoim pierwszym spotkaniu jako pierwszy szkoleniowiec Dima Skoryy nie zmieniał składu, na który stawiał wcześniej Robert Prygiel. Nie było też wielkiej odmiany w dyspozycji radomian, jednak gospodarze w dwóch zaciętych końcówkach potrafili być o akcję, dwie lepsi od najgorszej w tym sezonie drużyny PlusLigi.
Zacięte były pierwszy i trzeci set, głównie za sprawą bardzo dobrze grającego Brazylijczyka Jose Ademara Santany, który potrafił wykańczać wiele bardzo trudnych ataków, trzymając MKS w walce. W samych jednak końcówkach górę brało doświadczenie radomian, którzy nie prezentowali się bardzo dobrze, lecz byli nieźle prowadzeni przez rozgrywającego Michała Kędzierskiego. Swoje zrobili doświadczony atakujący Dawid Konarski, Amerykanin Brenden Sander czy Dawid Dryja i to pozwoliło na przełamanie w 2021 roku.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?