Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po artykule w "Echu". Komendant o bezpieczeństwie Pionkach

JaW
- Za rok chcemy się spotkać i rozliczyć z postanowień – mówił szef Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, podinspektor Roman Jaśkiewicz (z mikrofonem). Obok niego, z prawej: starosta radomski Mirosław Ślifirczyk, podinspektor Artur Wach, komendant Komisariatu Policji w Pionkach oraz wójt gminy Pionki, Mirosław Ziółek. Pierwszy z lewej burmistrz Pionek, Marek Janeczek.
- Za rok chcemy się spotkać i rozliczyć z postanowień – mówił szef Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, podinspektor Roman Jaśkiewicz (z mikrofonem). Obok niego, z prawej: starosta radomski Mirosław Ślifirczyk, podinspektor Artur Wach, komendant Komisariatu Policji w Pionkach oraz wójt gminy Pionki, Mirosław Ziółek. Pierwszy z lewej burmistrz Pionek, Marek Janeczek. Jakub Wojtaszewski
Spadek liczby przestępstw i wzrost wykrywalności. To ten pozytywny przekaz społecznej debaty o bezpieczeństwie, która odbyła się w Pionkach. Największym problemem pozostaje drobna przestępczość, szczególnie uciążliwa dla mieszkańców. Wybryki chuligańskie, do których dochodzi podczas weekendowych wieczorów.

Bezpieczeństwo w liczbach

Bezpieczeństwo w liczbach

Porównanie danych dotyczy 2006 roku i 2010. Teren działalności komisariatu obejmuje miasto i gminę Pionki oraz Jedlnię Letnisko, co daje około 40 tysięcy mieszkańców. Ilość przestępstw stwierdzonych spadła z 932 do 740. Zmniejszyła się również liczba przestępstw kryminalnych z 622 na 492. Niewielki wzrost odnotowano w rubryce uszkodzenie mienia. Zdecydowanie wzrosła natomiast wykrywalność przestępstw narkotykowych z 23 na 118. Ogólna wykrywalność przestępstw wzrosła z 70.3% do 76.3%.

Debata odbyła się w Publicznym Gimnazjum numer 1 przy ulicy Leśnej na zaproszenie i z inicjatywy szefa Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, podinspektora Romana Jaśkiewicza. Obecni byli przedstawiciele władz samorządowych, gminnych i powiatowych.

Współpraca ma być lepsza

Powody zwołania takiego spotkania przedstawił podinspektor Artur Wach, komendant Komisariatu Policji w Pionkach.

- Jednym z powodów zwołania debaty była publikacja artykułu, który ukazał się w prasie regionalnej ("Echu Dnia": Burzliwa sesja o narkotykach i bezpieczeństwie. Padło wiele oskarżeń i ciekawych faktów) i zawarte w nim wypowiedzi jednego z radnych powiatowych. Trzeba pamiętać, że na bezpieczeństwo składa się nie tylko praca policji, ale współpraca z samorządem i społeczeństwem. Te trzy elementy są bardzo ważne i temu ma służyć nasze spotkanie. Chcielibyśmy, aby ta debata stała się początkiem naszych ścisłych kontaktów - powiedział szef policji w Pionkach.

Podinspektor Wach przedstawił stan bezpieczeństwa na terenie działania Komisariatu Policji w Pionkach. Posługiwał się przy tym wykresami i tabelami, które jednoznacznie świadczyły o tym, że przestępczość spada.

Problemem chuligaństwo i wandalizm

Największym problemem pozostają wybryki chuligańskie, do których dochodzi wieczorami podczas weekendów. To chyba jeden z nielicznych słupków na wykresach statystycznych policji, gdzie zanotowano wzrost. Wzrosła również wykrywalność przestępstw narkotykowych i jak wynika z informacji przekazanych podczas debaty, rok 2011 będzie podobny pod tym względem.

- W ciągu ostatnich miesięcy 2011 roku na terenie miasta Pionki zatrzymanych zostało kolejnych kilkadziesiąt osób za posiadanie i rozprowadzanie narkotyków - informował podinspektor Wach.

Podczas debaty najwięcej kontrowersji wzbudziła wiadomość o likwidacji w Pionkach Zespołu ds. Nieletnich. Swojego rozczarowanie nie ukrywali szczególnie dyrektorzy szkół.

- To jest moja decyzja. Potrzeba nam więcej policjantów na ulicach. Nie pozwolę zdejmować ludzi z ulicy, tylko po to, żeby w szkołach było bezpiecznie. Reagujemy na każdy sygnał i ważna jest też praca pedagogów. Są likwidowane struktury i nazwa. Nikt nie zabiera tych działań z Pionek. Zespół ds. Nieletnich nie był po to, żeby robić statystyki. Nam zależy na konkretnych działaniach - odpowiadał podinspektor Jaśkiewicz.

Patrole rowerowe i wymiana kadr

Mieszkańcy i zaproszeni gości poruszali też problem braku znaków ograniczających prędkość na ulicy Polnej w Pionkach i w miejscowości Laski na terenie gminy. Pojawił się również pomysł zakupu dla policji rowerów i stworzenia patroli rowerowych.

- Jeden rower z oprzyrządowaniem i odpowiednie wyposażenie dla policjanta to koszt rzędu 10 tysięcy. Są cztery takie rowery w Radomiu, a 40 tysięcy złotych to jest połowa zakupu jednego radiowozu - tłumaczył szef Komendy Miejskiej w Radomiu.

Mieszkańcy Pionek zwracali także uwagę na łamanie przepisów ruchu drogowego i potrzebę kontroli na terenach dawnych zakładów "Pronit".

Ciekawy wniosek złożył Zbigniew Belowski, zastępca dyrektora Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia". Jego zdaniem warto się zastanowić nad wymianą kadry pracującej w pionkowskim komisariacie. Jak uważał Belowski policjanci mieszkający i pochodzący z Pionek, nie zawsze muszą być skuteczni w swoich działaniach prowadzonych w lokalnym środowisku.

Podczas debaty na pytania odpowiadali również zastępcy naczelników Wydziału Ruchu Drogowego i Prewencji KMP w Radomiu, aspirant sztabowy Artur Wrzeszcz i nadkomisarz Beata Nakoneczna.
Po wakacjach społeczne debaty o bezpieczeństwie odbędą się w Radomiu i Iłży.

- Chcielibyśmy za rok spotkać się ponownie i z dzisiaj postawionych wniosków się rozliczyć. Wziąć za to konkretną odpowiedzialność - mówił podinspektor Roman Jaśkiewicz.

Czy mieszkańcy Pionek czują się bezpiecznie? Zapytaliśmy ich o to podczas sondy ulicznej.

Zofia z ulicy Leśnej: - Gdzie teraz jest bezpiecznie? Powinno być więcej patroli pieszych i kontroli na osiedlach. Po nocnych libacjach przed klatkami zostaje pełno puszek i butelek. To nie tylko problem policji, bo to też odpowiedzialność rodziców i kwestia wychowania.

Tadeusz: - Ciężko mi się wypowiadać, bo sporadycznie wychodzę nocami. Po znakach drogowych i koszach na śmieci widać, że chuliganka odzywa się wieczorami. Moim zdaniem powinno być jeszcze więcej patroli pieszych, bo samochód to widać z daleka. Do tego dochodzą sprawy sygnalizacji świetlnej albo ruchu okrężnego na szczególnie ruchliwych ulicach w mieście.

Krystyna: - Wydaje mi się, że policja w Pionkach dobrze pracuje. Nie mogą być wszędzie i nie przypilnują wszystkiego. Działają w miarę środków, jakie posiadają, ale mam jeden apel. Więcej patroli na ulicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie