Komisja rejestrująca młodzież w Wojskowej Komendzie Uzupełnień będzie pracować do 3 marca. Codziennie odpowiednią kategorię i książeczkę wojskową otrzymuje około trzydziestu osób.
- Można powiedzieć, że nasza młodzież jest naprawdę zdrowa. Kategorię A, czyli zdolny do służby wojskowej otrzymują prawie wszyscy - mówi Henryk Jaworski, sekretarz komisji, - choć zdarzają się osoby z poważnymi chorobami, które eliminują ich od razu.
Do wojska na siłę już nie wezmą, a żeby się samemu dostać trzeba spełnić sporo warunków. Wojsko stało się zawodowe, więc nie ma obaw o niechciane powołania.
Tak jak tylko nieliczni nie otrzymują kategorii zdolny do służby, tak nieliczni zainteresowani są karierą w polskiej armii.
- Nie chcę być żołnierzem, wybieram studia humanistyczne - mówi Igor, kończący w tym roku Zespół Szkół numer 1 w Kozienicach. - Chyba, że mnie jakaś życiowa katastrofa spotka, wtedy się zastanowię - dodaje z uśmiechem.
Na kilkanaście osób czekających na wydanie książeczki wojskowej tylko jeden tegoroczny maturzysta poprosił o ulotki informacyjne i poważnie myśli o zostaniu żołnierzem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?