Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpalacze traw nie są bezkarni. Ci z Warki mieli podwójnego pecha

ik
Mają po 16 i 17 lat. Będą tłumaczyć się przed sądem.

Czterech nastolatków z Warki podpaliło łąki nad Pilicą w okolicach Warki. To teren objęty ochroną w ramach programu Natura 2000.

Podpalacze mieli pecha, z ambony myśliwskiej zobaczyli ich dziennikarze jednej z telewizji. Wezwali straż pożarną i policję. Ruszyli też w pościg za podpalaczami.

Dziennikarzom nie udało się dogonić nastolatków. Poradzili sobie z tym policjanci z Warki. Podpalacze tłumaczyli, że pożar łak powstał od rzucony przez jednego z nich niedopałek.

Policjanci nie dają wiary tym tłumaczeniom. Chłopcy będą się teraz tłumaczyć przed sądem.

- W grupie było trzech 16 - latków. Oni odpowiedzą za swój czyn przed sądem rodzinnym - mówi Katarzyna Hajdenrajch - Wojewódzka, rzecznik prasowy grójeckiej policji. - Czwarty z zatrzymanych ma 17 - lat. O tym, czy jego sprawa też zostanie skierowana do sądu rodzinnego, czy będzie odpowiadał, jak dorosły zdecyduje prokuratura.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie