Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podręczniki darmowe dla pierwszaków. Dla starszych klas jednak ceny książek rosną

Janusz PETZ [email protected]
- Najbardziej dziwi chyba to, że w tym roku wszystkie praktycznie podręczniki są nowe – mówi Karlina Płowiec z księgarni Matras przy ulicy Żeromskiego w Radomiu.
- Najbardziej dziwi chyba to, że w tym roku wszystkie praktycznie podręczniki są nowe – mówi Karlina Płowiec z księgarni Matras przy ulicy Żeromskiego w Radomiu. Izabela Adamska
Pierwszoklasiści dostaną książki za darmo, za to więcej niż zwykle zapłacą rodzice uczniów wyższych klas.

Niedługo pierwsze egzemplarze darmowego podręcznika dla pierwszoklasistów dotrą do wszystkich podstawówek w regionie. Głębiej jednak będą musieli sięgnąć do kieszeni rodzice uczniów wyższych klas, bo najwyraźniej wydawcy chcą w ten sposób zrekompensować sobie straty wynikające z darmowych elementarzy.

Elementarz składa się z czterech części. Pierwszy tom trafi do dziecięcych tornistrów 1 września, kolejny pojawi się w październiku.

DARMOCHA DLA PIERWSZAKÓW

Ujednolicony podręcznik na pewno odciąży portfele rodziców. Elementarz był konsultowany społecznie i spotkał się z wieloma wątpliwościami. Resort edukacji narodowej wziął jednak uwagi nauczycieli do serca. Książka ma 96 stron, jest lekka, więc nie obciąży plecaków.

Treść jest dostosowana do możliwości intelektualnych przeciętnego ucznia. Dzieci będą poznawać świat dzięki perypetiom bohaterów elementarza: rówieśnikom z ulicy Przyjaznej. Na obrazkach widzimy dzieci korzystające z nowoczesnych sprzętów, takich jak tablety czy laptopy. Podręcznik jest aktualny. Ma służyć trzem rocznikom, później zostanie wznowiona.

Do podręcznika została załączona mapka "Co nam się udało: 25 lat wolności", którą uczniowie otrzymają na własność. Elementarze będą rejestrowane w szkolnych bibliotekach. Po upływie roku szkolnego uczniowie będą musieli zwrócić książki. O tym, czy po lekcjach podręczniki zostaną w klasach czy zostaną zabrane do domu zdecyduje dyrektor każdej placówki.

INTERES UCZNIÓW, SZKÓŁ I WYDAWNICTW

Na konferencji prasowej zorganizowanej w drukarni, premier Donald Tusk apelował do rodziców pierwszoklasistów, aby nie ulegali presji wydawców, nauczycieli i dyrektorów szkół oraz nie dali sobie wcisnąć żadnych dodatkowych płatnych podręczników.

Szkoły otrzymają bowiem pieniądze na zakup dodatkowych materiałów - 50 złotych na ucznia. Mogą być to na przykład ćwiczeniówki albo wydruki opracowań przygotowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Każda placówka będzie też miała po 25 złotych na zakup podręcznika do nauki języka obcego dla każdego pierwszoklasisty.

Tymczasem głębiej do kieszeni będą musieli sięgnąć rodzice uczniów z wyższych klas. - Najbardziej dziwi chyba to, że w tym roku wszystkie praktycznie podręczniki są nowe. Mamy wszystkie potrzebne podręczniki i nie zabraknie ich na rynku, ale ktoś najwyraźniej nie pomyślał o tym, że oszczędniej jest wtedy, gdy książka służy przez kilka lat - mówi Karlina Płowiec z księgarni Matras przy ulicy Żeromskiego w Radomiu.

Z informacji pochodzących z branżowych portali wynika, że są takie wydawnictwa, które podniosły cenę nawet o 10 procent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie