Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podróż koleją wciąż bezpieczna, ale...będzie tłoczno

Tomasz DYBALSKI, [email protected]
Po sobotnim zderzeniu pociągów na Centralnej Magistrali Kolejowej możemy podróżować w większym ścisku. Wielu pasażerów z Warszawy do Krakowa jedzie przez Radom.

5 osób zostało rannych w ostatnim wypadku kolejowym, w którym doszło w naszym regionie. W 2005 roku w Dobieszynie wykoleił się pociąg pospieszny relacji Kielce - Warszawa. Na szczęście wtedy uszkodzenia nie były poważne i nikt nie zginął.

Składy ze stolicy do Krakowa jeżdżą dwoma trasami: przez Radom i Kielce lub przez Centralną Magistralę Kolejową. To na tej drugiej trasie w sobotę wieczorem doszło do tragicznego wypadku. Pociągi skierowano objazdami, ale wielu podróżnych wybiera kursy jadące przez Radom. Te kursują bez utrudnień i są punktualne. Dlatego radomianie, którzy wybierają się pociągiem do Krakowa, muszą liczyć się z tym, że może być tłok.

PASAŻEROWIE SIĘ NIE BOJĄ

Część mediów informowała, że na pasażerów kolei padł blady strach i taka katastrofa może spowodować spadek liczby podróżnych. W Radomiu wcale ich nie jest mniej. Ci, którzy pociągami jeżdżą najczęściej, nawet nie dopuszczają możliwości zrezygnowania z usług kolejarzy. - Pociągiem dojeżdżam codziennie do szkoły. Jest szybko i jestem przekonana, że bezpiecznie - mówi Irmina Chłopicka, którą spotkaliśmy w poniedziałek na radomskim dworcu.

Pasażerów uspokajają też kolejarze. Z radomskiego dworca rocznie korzysta ponad milion pasażerów. W Zdecydowanej większości wsiadają do pociągów Kolei Mazowieckich. - Jesteśmy najbardziej nowoczesnym przewoźnikiem kolejowym w Polsce - mówi Katarzyna Łukasik z biura prasowego mazowieckiej spółki. - Cały czas inwestujemy w tabor. Lokomotywy, których ciągną nowe piętrowe wagony między innymi do Radomia przeszły wymagające testy zderzeniowe - wyjaśnia Łukasik.

PRZESTARZAŁY SYSTEM

- Bezpiecznie dopiero będzie - uważa Andrzej Lewandowski, prezes radomskiego Klubu Miłośników Kolei. - Żeby zminimalizować ryzyko kolejowych wypadków trzeba zwrócić uwagę nie na tabor a na system sterowania ruchem. Ten, na najbardziej popularnej linii kolejowej numer 8 z Radomia do Warszawy pochodzi z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Nie ma co ukrywać, że jest przestarzały - tłumaczy Lewandowski.

Stan linii do stolicy poprawi się za trzy lata. Wtedy ma zakończyć się gruntowna modernizacja tej trasy. - Będzie ona naprawdę nowoczesna. Wtedy ryzyko wypadku na tej linii praktycznie zniknie - dodaje Andrzej Lewandowski.

WYPADKI NA PRZEJAZDACH

Prezes Klubu Miłośników Kolei zwraca uwagę na dużą liczbę wypadków na przejazdach kolejowych. - Nie są one tak spektakularne, jak sobotnia katastrofa, ale zdarzają się w naszym regionie dość często. Wystarczy wspomnieć zderzenie pociągu ze szkolnym autobusem sprzed kilku dni - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie