Podrożeją kredyty we frankach

Niedawno centralny bank Szwajcarii po raz kolejny podwyższył stopy procentowe. Dla polskich kredytobiorców, zadłużonych we frankach, oznacza to konieczność płacenia wyższych rat. Niestety, to raczej nie ostatnia podwyżka w tym roku...
Zdaniem większości obserwatorów rynku tegoroczny cykl podwyżek szwajcarskich stóp jeszcze się nie skończył. Jak wpłynie to na klientów, którzy zaciągnęli bądź zamierzają w najbliższym czasie zaciągnąć kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich? Czy kolejne podwyżki stóp sprawią, że Polacy częściej zaczną wybierać kredyty w złotówkach zamiast we frankach?

O ile drożej?

O ile drożej?

Z przybliżonych szacunków wynika, że osoby, które postanowiły zaciągnąć kredyt hipoteczny na 30 lat w wysokości 100 tysięcy złotych, miesięcznie zapłacą więcej o około 16 złotych. Natomiast w przypadku kredytu w wysokości 300 tysięcy zło-tych, którego spłata rozłożona została na 30 lat, miesięczna rata będzie teraz wyższa o ponad 40 złotych.

Kilkanaście zł więcej

- Z pewnością wyższe stopy procentowe oznaczają wyższe koszty całkowite kredytu zarówno dla osób, które już zaciągnęły, jak i dopiero zamierzają zaciągnąć kredyt w szwajcarskiej walucie - mówi Adam Mosek, dyrektor hipoteczny w firmie emFinanse Doradcy Finansowi. - Można się spodziewać, że po ostatniej pożyczce rata miesięczna wzrośnie średnio o kilkanaście złotych.

Z przybliżonych szacunków wynika, że osoby, które postanowiły zaciągnąć kredyt hipoteczny na 30 lat w wysokości 100 tysięcy złotych, miesięcznie zapłacą więcej o około 16 złotych. Natomiast w przypadku kredytu w wysokości 300 tysięcy złotych, którego spłata rozłożona została na 30 lat, miesięczna rata będzie teraz wyższa o ponad 40 złotych.

Na początku 2006 roku ponad 75 procent kredytów hipotecznych stanowiły kredyty zaciągane we frankach szwajcarskich. Jak wynika z najnowszego raportu Związku Banków Polskich, w 2007 roku już ponad połowa kredytów hipotecznych udzielanych jest w złotówkach. Skąd ta zmiana? - Można zakładać, że na pewno wpływ na to miało zmniejszenie atrakcyjności kredytów we frankach względem kredytów w złotówkach - mówi Adam Mosek. - Błędem byłoby jednak stwierdzenie, że to główny powód. Nie możemy zapominać, że znacznie większy wpływ na taką strukturę zaciągniętych kredytów hipotecznych miało wprowadzenie przez Komisję Nadzoru Bankowego tak zwanej Rekomendacji S. Banki, stosując się do nowego zalecenia, zmuszone były zaostrzyć kryteria wobec klientów ubiegających się o kredyty walutowe, w tym również zaciąganych we frankach szwajcarskich. Wielu z klientów ze względu na brak zdolności kredytowej musiało więc zdecydować się na kredyty w złotówkach.

5 procent do końca roku?

Podwyżki stóp w Szwajcarii mają też o tyle mniejsze znaczenie, że rosną także podstawowe stopy procentowe w Polsce. Rada Polityki Pieniężnej dwukrotnie podnosiła ostatnio stopy, z każdym razem o 0,25 procent. Już w tej chwili słychać głosy, że do końca 2007 r. główna stopa w naszym kraju wyniesie 5 procent. Oznacza to, że oprocentowanie kredytów złotówkowych będzie wyższe, a tym samym różnice pomiędzy oprocentowaniem kredytów zaciąganych w rodzimej walucie oraz tych we frankach szwajcarskich nadal pozostaną na podobnym poziomie.