Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwójna wygrana radomskich koszykarzy (zdjęcia)

/SzS/
Fragment spotkania Politechnika - Staco
Fragment spotkania Politechnika - Staco T. Klocek
Zgodnie z oczekiwaniami w sobotę dwie radomskie drugoligowe drużyny zdobyły komplet punktów.

Szczególne znaczenie ma wygrana Rosasportu w Rudzie Śląskiej, bo dzięki temu AZS Politechnika umocnił się w czołowej czwórce.

AZS Politechnika Radomska - Staco Niepołomice 107:70 (31:11, 27:20, 29:19, 20:20).

Politechnika: Piros 20 (2), Czajkowski 14, Zadęcki 13 (1), Lewandowski 10 (1) oraz Mordel 18 (4), Szczytyński 11, Cetnar 9, Sebrala 6, Kulik 5 (1), Hernik 1, J. Wróbel 0, Chrząszcz 0.

Tylko wygrana w tym spotkaniu przybliżała radomian do tego, aby umocnić się w czołowej czwórce drużyn, które po zakończeniu sezonu zasadniczego zagrają w meczach play off o awans do pierwszej ligi.

AZS był faworytem meczu, ale w przeszłości zdarzało się, że gracze z Politechniki lekceważyli potencjalnych słabeuszy. Tym razem nic takiego nie nastąpiło i podopieczni trenera Mar-ka Brzeźnickiego podeszli do meczu bardzo skoncentrowani i już po kilku minutach prowadzili różnicą 20 punktów. Jeszcze przed przerwą udało się tą przewagę powiększyć.

W drugiej połowie na boisku pojawili się gracze, którzy do-tąd w lidze występowali mniej, ale wynik spotkania nadal się powiększał. Gospodarze im bardziej grali swobodnie, tym lepiej wychodziło im trafianie do kosza. W trzeciej kwarcie Grzegorz Mordel czterokrotnie z rzędu trafił z dystansu.

Pogoń Ruda Śląska - Rosasport Radom 68:70 (20:23, 11:21, 27:12, 10:14).

Rosasport: Nikiel 14, Donigiewicz 12 (2), Wiekiera 12 (1), Kardaś 10, Podkowiński 7 (1) oraz Sosnowik 5, Zalewski 5 (1), T. Wróbel 3 (1), Michałek 2, Kapturski 0, M. Łukomski 0.

Radomianie bardzo szybko odskoczyli gospodarzom i na przerwę schodzili mając 20 punktów przewagi. Nikt wówczas nie przypuszczał, że sytuacja może się odmienić. Ambicja miej-scowych sięgnęła zenitu. Dla Pogoni był to mecz ostatniej szansy, aby przybliżyć się do strefy play off, dlatego w trzeciej kwarcie zaczęli zaciekle odrabiać straty.

Gospodarze na początku czwartej kwarty doprowadzili do remisu, a nawet na chwilę objęli prowadzenie. Na szczęście górę wzięło doświadczenie ekipy z Radomia, która w samej koń-cówce nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa.

W środę Rosasport jedzie do Krakowa na mecz Cracovią. Będzie to mecz awansem z 25 kolejki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie