Deszcz spadł przed godziną 8. Opady spowodowały, że na ulicy Wojska Polskiego przed wiaduktami utworzyła się ogromna kałuża.
-Najprawdopodobniej deszcz zmył ze skarpy resztki ściętej trawy i zapchała ona studzienkę. Gdy przyjechaliśmy woda stała na odcinku około 60 metrów i sięgała w jednym miejscu na poboczu na głębokość pół metra - mówił nam Marcin Ziomek, który dowodził akcją strażaków.
Strażakom udało się odnaleźć studzienkę i pompować wodę. W tym czasie ruch na tym odcinku drogi był znacznie utrudniony. Jadący w stronę Rzeszowa kierowcy poruszali się w korku, który sięgał ronda Kozienickiego, a przejeżdżające przez zalany fragment szosy auta jechały z minimalną prędkością. Po godzinie 9 sytuacja zaczął wracać powoli do normy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?