Połączyła ich mata. Państwo Kułynycz, wyjątkowe zapaśnicze małżeństwo z Radomia (ZDJĘCIA)
Połączyła ich mata. Państwo Kułynycz, wyjątkowe zapaśnicze małżeństwo z Radomia (ZDJĘCIA)
Połączyła ich mata. Państwo Kułynycz, zapaśnicze małżeństwo z Radomia
Arrkadiusz Kułynycz to radomski kandydat na wyjazd do Tokio na przyszłoroczne igrzyska. Niedawno wywalczył mistrzostw Polski seniorów. Po raz szósty. Jako pierwsze pogratulowały mu jego nawierniejsze kibicki - żona Sylwia i córcia Marysia.
- Nie byłoby naszego małżeństwa, gdyby nie miłość do zapasów. Poznaliśmy się na zapaśniczym zgrupowaniu, a w 2015 roku oświadczyłem się Sylwii. W lipcu 2017 się pobraliśmy - opowiada Arek, który chociaż pochodzi z Miastka, to czuje się radomianinem. Trenuje tutaj od kilkunastu lat.
Sylwia Szulc, bo tak z panieńskiego nazywa się pani Kułynycz, wróciła do sportu po przerwie macierzyńskiej. To nie było łatwe, ale zaliczyła przed kilka dniami świetny start i wywalczyła brązowy medal. Oczkiem w głowie zapaśniczej pary jest córeczka Marysia.
ZOBACZ KOLEJNE WYJĄTKOWE ZDJĘCIA ZAPAŚNICZEJ PARY Z RADOMIA====>>>>>