MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polak potrafi. Do smyczy... pies gratis

/inia/
Polacy znaleźli sposób na obejście przepisów dotyczących zakazu handlu zwierzętami bez rodowodu. Na portalach aukcyjnych przedmiotem aukcji jest nie zwierzę a akcesoria. Tyle, że kosztują one kilkaset złotych. Szczeniak teoretycznie dorzucany jest gratis.

W myśl nowych przepisów, psa bez rodowodu nie można kupić, nawet za symboliczną złotówkę. Dopuszczalna jest tylko adopcja. - Tego typu aukcje to fikcja i osobom, które w ten sposób pozbywają się zwierząt nie chodzi i ich dobro a o zysk - mówi Piotr Jaworski, inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - To sprawa odpowiedzialności osób, które się zajmują portalami aukcyjnymi. Bo obroża czy smycz za kilkadziesiąt złotych powinna wzbudzić czujność i nie można udawać, że się tego nie widzi. Bo tu chodzi o żywe zwierzęta.

Piotr Jaworski zwraca także uwagę na szerszy problem. - Jeśli ktoś nie będzie mógł takich zwierząt sprzedać, to przyparty do muru może rozwiązać to inaczej. Już docierają do nas sygnały o porzucanych zwierzętach. A nie o to chodzi, absolutnie nie możemy dopuszczać do takich sytuacji. Nowa ustawa o zakazie handlu zwierzętami zostało stworzone dla ich dobra a może się obrócić przeciwko zwierzętom. Ogłoszenia mogą zniknąć, ale zwierzęta nie znikną.

Dlatego, zdaniem inspektora zwierzęta, które pochodzą z miotów sprzed wejścia w życiu ustawy powinny mieć możliwość znalezienia domów. - Sytuacja jest trudna, a ustawa musi się jeszcze dotrzeć - tłumaczy. - Dobro zwierzęcia powinno być na pierwszym miejscu.

Jak jest w Słomczynie?

Stanisław Wieteska, powiatowy lekarz weterynarii w Grójcu: - Straż miejska, policja i weterynarze kontrolują targowisko. Ale handlarze kombinują jak mogą. Przechodzą przez targowisko ze szczeniakiem twierdząc, że wyszli na spacer ze swoim psem. Pojawiają się też osoby chcące oddać psa za darmo. Potem okazuje się, że trzeba zapłacić, bo wychowanie go kosztowało.

Włodzimierz Soszyński z Radomskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami: - Jak widać, osoby zajmujące się nielegalnymi hodowlami szukają luk w prawie. Liczę, że znajdzie się na to rozwiązanie. To już jest kwestia skuteczności organów ścigania i dobrej woli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie