- Przynajmniej raz w roku służba przypada mi w któreś święta - mówi młodszy aspirant Andrzej Lewicki z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Nie wszyscy cieszą się z wolnych dni podczas świąt. Policjanci, strażacy i ratownicy medyczni oraz lekarze z pogotowia musieli przyjść do pracy.
- Służba w święta zawsze wypada nam z ustalonego grafiku. Jeśli dziś pełnimy dyżur w Niedzielę Wielkanocną, to może się okazać, że w przyszłym roku będziemy mieli dyżur w Poniedziałek Wielkanocny - powiedzieli kapitan Marek Piątek i młodszy aspirant Jarosław Sekuła z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu.
- Na szczęście, Święta Wielkanocne z reguły są spokojniejsze. Były tylko drobne interwencje.
- Odbieramy sporo telefonów z prośbą o porady oraz pytaniami o kontakt do lekarzy i które apteki są czynne - powiedziały panie z dyżurki pogotowia.
Według grafiku ustalane są również dyżury w pogotowiu.
- Jak praca, to praca, trudno. Natomiast jest ona na tyle wdzięczna, że pomagamy i ratujemy życie ludziom. Odbieramy sporo telefonów z prośbą o porady oraz pytaniami o kontakt do lekarzy i które apteki są czynne - powiedziały panie z dyżurki pogotowia.
- Przynajmniej raz w roku służba przypada mi w któreś święta - mówi młodszy aspirant Andrzej Lewicki z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. - Z reguły pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych jest spokojny. Tak jest i tym razem.
Od piątku do niedzieli do godziny 14 policjanci odnotowali 36 kolizji i zatrzymano dziewięciu nietrzeźwych kierujących, samochodami i rowerzystów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?