W sobotę po południu dyżurny radomskiej policji otrzymał informację, że młody mężczyzna w okolicach ulicy Grzecznarowskiego chce popełnić samobójstwo. Informację o tym otrzymały wszystkie podległe patrole, jako pierwszy pojawił się we wskazanym miejscu patrol motocyklistów z radomskiej drogówki.
- Policjanci zobaczyli przy wiadukcie 26-latka, który przywiązał już sznurek do barierki. Funkcjonariuszom podczas negocjacji udało się odwieść niedoszłego samobójcę od tego, co planował zrobić. Na szczęście nie doszło do tragedii. Po konsultacji z lekarzem, mężczyznę przewieziono do szpitala - informowała Justyna Leszczyńska z zespołu do spraw komunikacji społecznej radomskiej policji.
W tym samym czasie przed blokiem na ulicy Osiedlowej młody mężczyzna zerwał kobiecie biżuterię i próbował uciec. Za rabusiem pobiegło dwóch przechodniów. Udało im się zatrzymać złodzieja, potem zajął się nim policyjny motocyklista. Przestępca trafił do policyjnego aresztu, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na ulicy Energetyków policyjny patrol na motocyklach próbował zatrzymać volkswagena polo, którego kierowca mimo wyraźnych sygnałów dawanych przez policjantów nie podporządkował się poleceniem i zaczął uciekać. Po chwili został zatrzymany.
- Okazało się, że za kierownicą siedzi 72-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, który jest kompletnie pijany. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności - mówiła Justyna Leszczyńska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?