W poniedziałek około południa dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Radomiu otrzymał informację, że w okolicach Rajca Poduchownego jeździ ford, za którego kierownicą siedzi nietrzeźwy mężczyzna.
W czasie swojego rajdu nie tylko miał stwarzać zagrożenie, ale też wjechał już w ogrodzenie jednej z posesji.
Na miejsce został wysłany patrol drogówki. Policjanci znaleźli forda i siedzącego w nim kierowcę. 42 -latek był kompletnie pijany.
Funkcjonariusze mierząc poziom alkoholu w jego organizmie nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli: alkomat wskazywał prawie 6 promili.
- To absolutny rekord w Radomiu, poprzedni należał do rowerzysty i wynosił ponad 3 promile - komentował Andrzej Lewicki z radomskiej policji.
Kierowca miał jeszcze na tyle sił, by dyskutować z policjantami. Jak się okazało, nie miał prawa jazdy, bowiem zostało mu ono wcześniej zabrane za jazdę po pijanemu. Teraz grozi mu kara 2 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?