Policjanci z Przysuchy surowo ukarali pirata drogowego. Dostał 2 tysiące złotych mandatu i stracił prawo jazdy

W poniedziałek 17 lipca funkcjonariusze drogówki komendy w Przysusze zatrzymali do kontroli 30-letniego mężczyznę z powiatu kieleckiego, który w Ninkowie w gminie Borkowice (powiat przysuski) jechał volkswagenem z prędkością 117 kilometrów na godzinę. To znaczy, że dozwoloną prędkość przekroczył o 67 kilometrów na godzinę. Zgodnie z taryfikatorem policjanci nałożyli na mężczyznę mandat karny w wysokości 2000 złotych, 14 punktów karnych i zatrzymali jego prawo jazdy.

- Nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Dlatego przysuscy policjanci nie stosują taryfy ulgowej dla kierowców, którzy zwłaszcza w terenie zabudowanym nie stosują się do ograniczeń

- informuje aspirant sztabowa Aneta Wilk, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Przysusze.

Każdy kierowca, który nie stosuje się do ograniczeń prędkości musi liczyć się z wysoką karą finansową i utratą prawa jazdy. Ale przede wszystkim powinien mieć świadomość, że brawura za kierownicą może doprowadzić do tragedii na drodze.

- Dlatego apelujemy o rozsądek i stosowanie się do przepisów prawa o ruchu drogowym. Bądźmy odpowiedzialnymi kierowcami - mówi Aneta Wilk.