Policjanci z Radomia zatrzymali dwóch piratów drogowych. Jeden jechał po pijanemu, drugi omijał samochody na czerwonym świetle

Jak informuje sierżant sztabowa Dorota Wiatr-Kurzawa z"drogówki" Komendy Miejskiej Policji w Radomiu w poniedziałek 13 marca około godziny 19.30 w miejscowości Żerdź w gminie Przytyk policyjny wideorejestrator nagrał kierującego toyotą, który jadąc w kierunku Radomia wyprzedzał inne pojazdy nie zważając na podwójną linię ciągłą. Do tego kierujący przekroczył prędkość jadąc 97 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym. Kierowca został zatrzymany do kontroli. Szybko okazało się, że 21-latek był pijany, miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Mężczyzna tego dnia obchodził urodziny i najwyraźniej hucznie je świętował. Co ciekawe jego pasażerka, 20-letnia kobieta była trzeźwa i miała uprawnienia do kierowania samochodem. Kierującemu 21-latkowi policjanci zatrzymali prawo jazdy, a za swoje postępowanie odpowie teraz przed sądem.

Kilka dni później, w środę 15 marca około godziny 18.30 na ulicy Grzecznarowskiego w Radomiu 42-letniemu kierującemu fordem tak bardzo się spieszyło, że postanowił wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Potem, wbrew znakom zmienił pas ruchu na skrajnie lewy, gdzie akurat sygnalizator nadawał sygnał zielony.

- Kierowca w ten sposób chciał ominąć samochody oczekujące na skrajnie lewym pasie i przyśpieszyć swoją podróż. Na jego nieszczęście znajdowali się tam policjanci radomskiej drogówki w nieznakowanym radiowozie wyposażonym w wideorejestrator, którzy zatrzymali kierowcę do kontroli. Mężczyzna ukarany został mandatem w kwocie 750 złotych, a na jego konto kierowcy trafiło 20 pkt. karnych. Po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że posiada już na swoim koncie 22 punkty. W konsekwencji kierowcę czeka powtórny egzamin na prawo jazdy - informuje sierżant sztabowa Dorota Wiatr-Kurzawa z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.