Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant z Lipska uratował życie desprata. Zrobił to przez telefon

/wit/
Dramatyczna walka z czasem w gminie Sienno.

Dramatyczna walka z czasem o życie młodego człowieka rozegrała się w piątek przed północą. O 22.55 do oficera dyżurnego na telefon alarmowy policji w Lipsku zadzwonił mężczyzna błagający o pomoc.

- Z wypowiadanych przez niego słów wynikało, że chce popełnić samobójstwo. Opowiadał dyżurnemu, że widzi różne postacie, rozmawia z nimi, a one namawiają go do odebrania sobie życia - mówi Tomasz Wielicki rzecznik prasowy lipskiej policji.

W trakcie rozmowy z 21- latkiem, dyżurny Artur Puton starał się uzyskać jak najwięcej informacji. Wszystko po to by ustalić gdzie on się znajduje i jak się nazywa. W końcu udało się namierzyć mężczyznę i skierować patrol do Wierzchowisk w gminie Sienno.

W tym samym czasie połączenie telefoniczne zostało przerwane. Dyżurny starał się dodzwonić na ten sam numer, z którego dzwonił 21- latek, ale telefon milczał.

- Dyżurny nawiązał kontakt z matką młodego człowieka. Okazało się, że kobieta wspólnie z rodziną od kilkunastu godzin szuka syna. Nikt jednak nie wiedział gdzie on przebywa - relacjonuje przebieg zdarzeń Tomasz Wielicki.

Oficer dyżurny ponownie próbował nawiązać kontakt telefoniczny z chłopakiem. W końcu 21- latek odebrał telefon. Policjanci w tym czasie przeczesywali okoliczne pola i sady. Usłyszeli odgłosy rozmów. Przy jednym z drzew zobaczyli chłopaka. W jednej ręce trzymał telefon, drugą trzymał pasek od spodni.

- W czas udało się funkcjonariuszom dotrzeć do mężczyzny, ratując go przed odebraniem sobie życia - mówi rzecznik lipskiej policji.

Mocno wyziębionego 21-latka, funkcjonariusze doprowadzili do radiowozu. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która przewiozła go do szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie