Wygląda na to, że pierwsze próby zdobycia poparcia rządu dla radomskich inwestycji przez władze miasta stały się faktem.
Nieoficjalnie wiemy, że kilka dni temu doszło do spotkania minister i przyszłej marszałek Ewy Kopacz z Platformy Obywatelskiej oraz jej wieloletniego głównego oponenta posła Marka Suskiego z Prawa i Sprawiedliwości.
Oboje delikatnie mówiąc nie darzą się sympatią, więc te rozmowy stały się swego rodzaju sensacją i zaskoczyły wszystkich, którzy wiedzieli więcej o tym konflikcie.
Politycy spotkali się w Warszawie, ale rozmawiali o radomskich sprawach. Co udało się ustalić? Na razie nie wiadomo, ale już sama rozmowa jest przełomowa.
KOMENTARZ
Wydaje się, że w obliczu przyszłorocznej mizerii finansowej Radomia, poseł Suski spotkał się z przyszłą marszałek Sejmu Ewą Kopacz, aby wysondować jej nastawienie do wspólnej pracy na rzecz radomskich inwestycji. W ten sposób chce ratować swojego pupila, prezydenta Kosztowniaka, przed utratą twarzy, bo zarządzane przez niego miasto nijak nie chce się rozwijać. Tak czy siak z tych rozmów wyjdzie zwycięsko tylko Ewa Kopacz. A co z Radomiem? Jeśli nadal będziemy mieli wybór pomiędzy mniejszym i większym złem, a nie wspólnym dobrem, które trzeba pchnąć na inne tory, to nic się nie zmieni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?