Nasze panczenistki Katarzyna Bachelda-Curuś, Natalia Czerwonka i Luiza Złotkowska przed południem wygrały z Rosjankami i zapewniły sobie co najmniej srebrny medal. W finale zmierzyły się z Holenderkami, które indywidualnie dominowały w Soczi. W naszej drużynie zdecydowano się na zmianę, gdyż Natalię Czerwonkę zastąpiła do tej pory rezerwowa Katarzyna Woźniak, która uczestniczyła w całym cyklu przygotowawczym i była ważnym członkiem zespołu.
W decydującym biegu Marrit Leenstra, Jorien Ter Mors (złoto) i Ireen Wust (złoto i trzy srebra indywidualnie) rozpoczęły z przytupem. Od razu blisko dwie sekundy szybciej, a ich przewaga systematycznie rosła. Do czterech, pięciu, sześciu, siedmiu i ośmiu sekund. Polki wykonały rundę honorową, a Holenderki biegły po rekord olimpijski, który ustanowiły w półfinale. Poprawiły ten wynik uzyskując 2.58,05 sek.
W biegu o brązowy medal Rosjanki pokonały Japonię o blisko trzy sekundy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?