Polska na szarym końcu w jakości usług medycznych. A Radom?

Ile czekamy?

Kardiolog - Poradnia Radomskiego Szpitala Specjalistycznego - marzec 2013 rok (pierwszy wolny termin), Wojewódzki Szpital Specjalistyczny jak również NZOZ "Polmedic" i Poliklinika - listopad tego roku. Endokrynolog - Przyszpitalne poradnie - listopad tego roku, kardiolog dziecięcy np. USG serca - styczeń 2013 roku. Okulista - Poradnie Radomskiego i Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego - początek 2013 roku, Polmedic - listopad tego roku. Operacje: zaćmy, wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego - obydwa radomskie szpitale - 2014 rok, rezonans magnetyczny - listopad tego roku, prywatnie po kilku dniach od zapisu (jeden odcinek kręgosłupa 350 złotych)

Tak wynika z międzynarodowego rankingu jakości usług medycznych. Najgorzej u nas z dostępem do nowoczesnych leków, mamy wysoką umieralność na raka, zbyt długo czekamy na wizytę u specjalisty, zabiegi i operacje. Jak jest w Radomiu?

W Europejskim Konsumenckim Indeksie Zdrowia (EHCI), międzynarodowym rankingu badającym jakość usług medycznych, Polska (pod względem jakości usług medycznych) zajmu-jemy 27 miejsce w Europie.

Oznacza to, że spadliśmy o jedno miejsce w porównaniu z edycją z 2009 roku. Wtedy autorzy rankingu zaznaczali, że choć nie jesteśmy wśród najlepszych, to idziemy w górę. Teraz nasze noty spadły - daliśmy się wyprzedzić Litwie i Słowacji.

Według badających najgorzej jest z dostępem do leków najnowszej generacji, wysoką umieralnością na raka i czasem oczekiwania na wizytę u lekarza, a także szpitalne zabiegi i operacje.

U naszych niemieckich sąsiadów średnia oczekiwania na zabieg chirurgiczny wynosi dwa do trzech tygodni, w Polsce trzy miesiące.

Podobne wnioski daje ostatnie badanie CBOS. Wynika z niego, że najgorzej nasi pacjenci ocenili dostępność do lekarzy specjalistów i do badań diagnostycznych.

Najtrudniej nam dostać się do kardiologa. Pierwszy wolny termin w poradni szpitala przy Tochtermana to marzec 2013 roku. W kilku innych miejscach wskazano listopad tego roku. Również na przyszły rok prowadzone są zapisy do kardiologa dziecięcego i okulisty.

-Co z tego, że mam ubezpieczenie, skoro by dostać się do specjalisty muszę czekać w kolejce. W tym czasie mój stan może się przecież pogorszyć - mówi Ryszard Majewski, mieszkaniec Radomia. - Nasza opieka zdrowotna wymaga głębokich re-form - dodaje.

Na jedenastu radomian zapytanych o dostępność do specjalistów i badań diagnostycznych ani jeden nie powiedział, że jest zadowolony.

- To skandal, żeby czekać miesiącami na wizytę; system zdrowia legł w gruzach; po co płacić składki skoro i tak trzeba leczyć się prywatnie - to najczęściej słyszane wypowiedzi.

- Kolejki do specjalistów, na operacje i zabiegi planowe wcale się nie zmniejszają, bo Narodowy Fundusz Zdrowia zbyt mało płaci za punkt kontraktowy, a właśnie punkty składają się na określone procedury medyczne - zaznaczają dyrektorzy szpitali i lekarze.

Z badania wynika, że plusami naszego systemu są: łatwy dostęp do własnej dokumentacji medycznej, niska umieralność na zawały serca i wysoki odsetek szczepień wśród dzieci.

- Zdajemy sobie sprawę, że obowiązkowe szczepienia u dzieci pozwalają uzyskać w przyszłości zbiorową odporność populacji - mówi Beata Nowak, rzecznik radomskiego Sanepidu.