MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polskie siatkarki pokonane przez Chinki

Z Pekinu Paweł Kotwica
Polki po raz drugi wygrały tylko pierwszego seta. Tym razem pokonały je Chinki, mistrzynie olimpijskie.

Polskim siatkarkom zaczyna grozić, że nie wyjdą nawet z grupy turnieju olimpijskiego. Z taką grą, jaką zaprezentowały w poniedziałek, mogą mieć problem z wygraniem dwóch z trzech kolejnych spotkań.

Poniedziałkowy pojedynek z Chinami ułożył się tak samo, jak pierwszy mecz Polek z Kubankami - "biało-czerwone" wygrały pierwszego seta i przegrały trzy kolejne. Poniedziałkowy rywal, mimo że jest mistrzem olimpijskim, zagrał słabiej niż drużyna kubańska.

DZIWNE BŁĘDY

- Za zawodniczkami jest trudny sezon, nie miały kiedy odpocząć, ciągle jakieś turnieje... - mówił trąc czoło trener polskiej reprezentacji Marco Bonitta. - W czwartym secie popełniliśmy jakieś dziwne błędy, zupełnie niezrozumiałe. Zamykamy już ten mecz i myślimy o następnym z Japonią.

Bonitta mówił o sytuacji, gdy Polki prowadząc 22:20 straciły pięć punktów z rzędu i szansę na tie-breaka. "Zdemolowała" je dopiero co wprowadzona na boisko 18-letnia Wang Yimei. Młoda, ale "kawał baby" - 190 centymetrów i 90 kilogramów.

NIC NIE IDZIE

- One grają u siebie, one są mistrzyniami olimpijskimi, a my... Cóż, nie ma chyba elementu, w którym gramy tu dobrze - analizowała Katarzyna Gajgał. W pierwszym secie ostatni notowany remis to 12:12, potem Polki powoli powiększały przewagę i z czterech setboli, które miały do dyspozycji, skończyły seta za trzecim. Nasze zawodniczki nieźle broniły w polu i choć popełniały sporo prostych błędów, to jednak świetna gra Małgorzaty Glinki i Katarzyny Skowrońskiej mogła nastrajać optymizmem. Ale drugi set był fatalny w wykonaniu naszego zespołu (początek 2:8), trzeci bardzo zły, czwarty wyrównany.

Chiny - Polska 3:1 (22:25, 25:15, 25:20, 25:22).

Polska: Sadurek (1), Bednarek (2), Liktoras (7), Podolec (8), Glinka (14), Skowrońska-Dolata (26), Zenik (libero) oraz Barańska (2), Skorupa, Gajgał, Rosner, Kaczor.

Chiny: Kun Feng (5), Suhong Zhou (11), Yunwen Ma (15), Yimei Wang (6), Juan Li (5), Ruirui Zhao (17), Na Zhang (libero) oraz Hao Yang (14), Ming Xue.
Widzów: 16.000.

Wyniki. Grupa A: Chiny - Polska 3:1 (22:25, 25:15, 25:20, 25:22), Kuba - USA 3:0 (25:15, 26:24, 25:17), Japonia - Wenezuela 3:0 (25:12, 25:17, 25:12).

1. Chiny 2 4 6:1
Kuba 2 4 6:1
3. Japonia 2 3 4:3
4. USA 2 3 3:4
5. Polska 2 2 2:6
6. Wenezuela 2 2 0:6
1-4 ciemna zieleń

W następnym meczu, 13 sierpnia (środa, godz. 16 czasu warszawskiego): Polska - Japonia.

Grupa B: Algieria - Serbia 0:3 (14:25, 13:25, 13:25), Brazylia - Rosja 3:0 (25:14, 25:14, 25:16), Kazachstan - Włochy 0:3 (19:25, 15:25, 21:25).

1. Brazylia 2 4 6:0
2. Serbia 2 4 6:1
3. Włochy 2 4 6:1
4. Kazachstan 2 2 1:6
5. Rosja 2 2 1:6
6. Algieria 2 2 0:6
1-4 ciemna zieleń

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Polskie siatkarki pokonane przez Chinki - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie