Na 18 czerwca planowane jest odsłonięcie pomnika prezydenta. Na jego budowę komitet ma już 170 tysięcy złotych. Potrzeba jeszcze około 50 tysięcy złotych. Zbiórka pieniędzy i sprzedaż cegiełek będzie kontynuowana.
Pomnik Marii i Lecha Kaczyńskich ma stanąć na skwerze obok kościoła ojców Bernardynów przy ulicy Żeromskiego. Społeczny komitet budowy, będzie go budował z datków.
ZBIÓRKA PO PODSUMOWANIU
Pieniądze na budowę pomnika komitet zbierał od kwietnia do 31 grudnia 2012 roku. Teraz ma na koncie 170 tysięcy 610 złotych. Najwięcej, bo ponad 151 tysięcy złotych to dochód ze sprzedaży cegiełek, blisko 8 tysięcy złotych darczyńcy wpłacili na konto komitetu, a ponad 11 tysięcy złotych zebrano do puszek podczas kwest.
- Zgodnie z ustawą złożyliśmy rozliczenie zbiórki. Ale też wystąpimy o zgodę na prowadzenie jej także w tym roku - mówi Marek Suski, poseł PiS i przewodniczący komitetu budowy pomnika. - Tak, jak do tej pory chcemy mieć zgodę na zbiórkę w Radomiu i na Mazowszu.
Jak opowiada Marek Suski deklarację wpłaty pieniędzy na budowę pomnika zadeklarował wicemarszałek sejmu marek Kuchciński. Odda na ten cel część swojej premii.
Komitet będzie też nadal sprzedawał cegiełki. Te są już w drukarni. Zmieni się ich wygląd, będzie na nich makieta pomnika, oraz nominały.
- Mamy już doświadczenie. Wiemy, że te najdroższe gorzej się sprzedają. Ludzie nie noszą przy sobie wielkich kwot - tłumaczy Marek Suski. - Będziemy rozprowadzać cegiełki po 10, 20, 50 i 100 złotych.
Jak zapowiada Marek Suski na budowę pomnika Lecha i Marii Kaczyński będzie potrzeba niewiele ponad 200 tysięcy złotych, zamiast planowanych 300 tysięcy złotych.
NAJBLIŻSI ZAPOWIADAJĄ PRZYJAZD
- Pomnik będzie niższy niż planowaliśmy, będzie więc także tańszy - wyjaśnia Marek Suski. - Mamy swój harmonogram przygotowań, myślę, że uda się go zrealizować i wtedy będziemy mogli odsłonić pomnik w dzień urodzin pana prezydenta 18 czerwca. No chyba, że wydarzy się coś nieprzewidzianego.
Komitet zlecił już opracowanie projektu architektonicznego pomnika i jego otoczenia. Kiedy będzie gotowy wystąpi o pozwolenie na budowę.
Autor projektu Andrzej Renes pracuje nad modelem pomnika w skali jeden do jednego. W przyszłym tygodniu powinien być już gotowy. Później zlecony zostanie odlew z brązu.
- Na pewno będzie też tablica z nazwiskami wszystkich osób, które zginęły pod Smoleńskiem - dodaje Marek Suski. - To architekci, którzy przygotowują projekt zdecydują, czy będzie ona umocowana na cokole, czy może gdzieś obok.
Na odsłonięcie pomnika zaproszenie dostała córka prezydenckiej pary Marta Kaczyńska i brat prezydenta Jarosław Kaczyński. Wstępnie zapowiedzili już swój przyjazd do Radomia.
Sama rzeźba prezydenckiej pary będzie wysoka na 2,5 metra. Komitet chciał ją postawić na postumencie o wysokości 1,7 metra. Na taką wysokość nie było zgody konserwatora zabytków. W sumie całość nie będzie wyższa niż 3,2 metra.
- Postument będzie niski. Porównywalny do tego, na którym stoi pomnik Jacka Malczewskiego przed radomską Resursą - mówi Marek Suski.
Izabela KOZAKIEWICZ
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
