Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomoc dla Dominika Wojdalskiego. W Grójcu i Warce były kolejne akcje charytatywne (DUŻO ZDJĘĆ)

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
Sylwester Szymczak
Sylwester Szymczak
Ludzie dobrej woli przekazali Dominikowi Wojdalskiego całą sumę potrzebną do leczenia, ale... jego mecz nadal trwa. To batalia o życie. W powiecie grójeckim odbywają się kolejne akcje na jego rzecz.  Dominik Wojdalski ma 23 lata, choruje na białaczkę. Jest piłkarzem i zarazem trenerem w klubie sportowym GPSZ Głuchów. Odzew akcji i zbiórki, która odbywała się na stronie internetowej siepomaga.pl był od początku bardzo duży, ale w pewnym momencie przeszedł wręcz najśmielsze oczekiwania. Już pod koniec ubiegłego tygodnia okazało się, że zebrano 1,4 miliona złotych na jego leczenie. Nadzieją na życie dla Dominika okazała się nowoczesna terapia Car-T Cell, której cena to prawie 1,4 miliona złotych! Powstała na Facebooku grupa „Armia Wojdala”. Wielu prywatnych ludzi, różne środowiska, instytucje, służby, urzędy, organizacje mocno zaangażowały się w to, aby zebrać sumę i pomóc młodemu człowiekowi. Nie sposób wymienić tu wszystkich. Faktem jest, że w ciągu zaledwie trzech tygodni, podczas różnych przedsięwzięć i dzięki indywidualnym wpłatom za pośrednictwem siepomaga.pl zebrano niesamowitą sumę pieniędzy. - Cieszę się i dziękuję wszystkim. Nie jestem w stanie podziękować każdemu z osobna, ale wszystkim bardzo dziękuję - powiedział Dominik Wojdalski. W miniony weekend odbyły się kolejne imprezy charytatywne połączone ze zbiórką dla Dominika. Inicjatorem akcji w stolicy powiatu była Restauracja Staromiejska w Grójcu i Przyjaciele. Grójecki Klub Motocyklowy Dominator oraz Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Pniewach przyłączyły się do tego pikniku kulinarnego. Uczestnicy spotkali się w sobotę obok ratusza w Grójcu. Tam organizatorzy zapraszali na pyszną grochówkę oraz kiełbasę z grilla. Równocześnie trwała zbiórka na rzecz chorego piłkarza i trenera. Impreza ta cieszyła się dużym zainteresowaniem. Dochody ze sprzedaży wyrobów garmażeryjnych i wyrobów  cukierniczych, które serwowała restauracja na rzecz Dominika zostały przekazane na konto fundacji siepomaga.  Warto dodać, że klub Dominator na swoim profilu na Facebooku prowadzi także licytacje różnych pamiątek, dochód z ich sprzedaży zasili konto Dominika Wojdalskiego. Z kolei w niedzielę 21 lutego charytatywne wydarzenie odbyło się w Warce, przed tamtejszym kościołem pod wezwaniem Świętego Mikołaja Biskupa. Była to Charytatywna kawiarenka dla Dominika Wojdalskiego. - Zainteresowanie pomaganiem i wspaniałymi, zdrowymi lokalnymi produktami w „Kawiarence” przerosło najśmielsze oczekiwania osób zaangażowanych w organizację akcji. W ciągu niecałych czterech godzin wyprzedanych zostało kilkaset zestawów i produktów przygotowanych i przekazanych przez ludzi dobrej woli oraz różne organizacje i grupy - informowała warecka instytucja kultury Dworek na Długiej. - Sukces nie byłby możliwy, zarówno bez tych, którzy przyszli, przyjechali aby kupić wystawione produkty, jak i bez tych, którzy poświęcili swój czas i środki aby przygotować coś niezwykłego „dla Dominika”. Cieszy fakt, że puszki zbiórki zapełniły się po brzegi - pisał Dworek. Podziękowania popłynęły dla wszystkich ludzi dobrej woli, firm, sklepów, klubów seniora czy też innych instytucji, które zasiliły Armię Wojdala. Tak nazywa się wszystkich, którzy od kilku tygodni pomagają 23-latkowi. - Pragniemy również przypomnieć, iż zbiórka dla Dominika trwa jeszcze do 25 lutego. Do tego dnia nadal będą dostępne puszki w wielu wareckich sklepach i instytucjach. Zachęcamy do dalszej pomocy - informuje Dworek na Długiej. Listę miejsc, gdzie znajdują się puszki można znaleźć na facebookowym profilu Dworku. Zobacz kolejne zdjęcia z obu wydarzeń >>>
Ludzie dobrej woli przekazali Dominikowi Wojdalskiego całą sumę potrzebną do leczenia, ale... jego mecz nadal trwa. To batalia o życie. W powiecie grójeckim odbywają się kolejne akcje na jego rzecz. Dominik Wojdalski ma 23 lata, choruje na białaczkę. Jest piłkarzem i zarazem trenerem w klubie sportowym GPSZ Głuchów. Odzew akcji i zbiórki, która odbywała się na stronie internetowej siepomaga.pl był od początku bardzo duży, ale w pewnym momencie przeszedł wręcz najśmielsze oczekiwania. Już pod koniec ubiegłego tygodnia okazało się, że zebrano 1,4 miliona złotych na jego leczenie. Nadzieją na życie dla Dominika okazała się nowoczesna terapia Car-T Cell, której cena to prawie 1,4 miliona złotych! Powstała na Facebooku grupa „Armia Wojdala”. Wielu prywatnych ludzi, różne środowiska, instytucje, służby, urzędy, organizacje mocno zaangażowały się w to, aby zebrać sumę i pomóc młodemu człowiekowi. Nie sposób wymienić tu wszystkich. Faktem jest, że w ciągu zaledwie trzech tygodni, podczas różnych przedsięwzięć i dzięki indywidualnym wpłatom za pośrednictwem siepomaga.pl zebrano niesamowitą sumę pieniędzy. - Cieszę się i dziękuję wszystkim. Nie jestem w stanie podziękować każdemu z osobna, ale wszystkim bardzo dziękuję - powiedział Dominik Wojdalski. W miniony weekend odbyły się kolejne imprezy charytatywne połączone ze zbiórką dla Dominika. Inicjatorem akcji w stolicy powiatu była Restauracja Staromiejska w Grójcu i Przyjaciele. Grójecki Klub Motocyklowy Dominator oraz Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Pniewach przyłączyły się do tego pikniku kulinarnego. Uczestnicy spotkali się w sobotę obok ratusza w Grójcu. Tam organizatorzy zapraszali na pyszną grochówkę oraz kiełbasę z grilla. Równocześnie trwała zbiórka na rzecz chorego piłkarza i trenera. Impreza ta cieszyła się dużym zainteresowaniem. Dochody ze sprzedaży wyrobów garmażeryjnych i wyrobów cukierniczych, które serwowała restauracja na rzecz Dominika zostały przekazane na konto fundacji siepomaga. Warto dodać, że klub Dominator na swoim profilu na Facebooku prowadzi także licytacje różnych pamiątek, dochód z ich sprzedaży zasili konto Dominika Wojdalskiego. Z kolei w niedzielę 21 lutego charytatywne wydarzenie odbyło się w Warce, przed tamtejszym kościołem pod wezwaniem Świętego Mikołaja Biskupa. Była to Charytatywna kawiarenka dla Dominika Wojdalskiego. - Zainteresowanie pomaganiem i wspaniałymi, zdrowymi lokalnymi produktami w „Kawiarence” przerosło najśmielsze oczekiwania osób zaangażowanych w organizację akcji. W ciągu niecałych czterech godzin wyprzedanych zostało kilkaset zestawów i produktów przygotowanych i przekazanych przez ludzi dobrej woli oraz różne organizacje i grupy - informowała warecka instytucja kultury Dworek na Długiej. - Sukces nie byłby możliwy, zarówno bez tych, którzy przyszli, przyjechali aby kupić wystawione produkty, jak i bez tych, którzy poświęcili swój czas i środki aby przygotować coś niezwykłego „dla Dominika”. Cieszy fakt, że puszki zbiórki zapełniły się po brzegi - pisał Dworek. Podziękowania popłynęły dla wszystkich ludzi dobrej woli, firm, sklepów, klubów seniora czy też innych instytucji, które zasiliły Armię Wojdala. Tak nazywa się wszystkich, którzy od kilku tygodni pomagają 23-latkowi. - Pragniemy również przypomnieć, iż zbiórka dla Dominika trwa jeszcze do 25 lutego. Do tego dnia nadal będą dostępne puszki w wielu wareckich sklepach i instytucjach. Zachęcamy do dalszej pomocy - informuje Dworek na Długiej. Listę miejsc, gdzie znajdują się puszki można znaleźć na facebookowym profilu Dworku. Zobacz kolejne zdjęcia z obu wydarzeń >>> Zdjęcia: Facebook/Dominator Grójec Klub Motocyklowy i Dworek na Długiej Warka
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie