Ponad tydzień temu w Alwerni koło Chrzanowa palił się zabytkowy klasztor o.o. bernardynów. Spłonęło część klasztoru, poddasze części kościoła i dach. Zwaliła się jedna z wież. W akcji gaśniczej brało udział 150 strażaków.
W akcję odbudowy klasztoru włączyła się Franciszkańska Młodzież Oazowa w Radomiu, która od kilkunastu lat ściśle współpracuje z Oazą w Alwerni.
- Z tego co wiem, najbardziej potrzebne są pieniądze. Szacuje się, że odbudowa zabytkowego klasztoru może wynieść nawet około 50 milionów złotych - powiedział Krzysztof Rdzanek z Franciszkańskiej Młodzieży Oazowej. - Można wpłacać pieniądze, ale można również przekazywać lampy, pościel, ręczniki. Zniszczone zostały bowiem cele, w których mieszkali ojcowie i bracia zakonni.
Klasztor w Alwernii powstał prawie 400 lat temu, w 1616 roku. Znajduje się tu Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Jest to miejsce kultu obrazu "Ecce homo" Jezusa Chrystusa.
Każdy kto chciałby pomóc finansowo może wpłacić pieniądze na konto Bank Spółdzielczy w Chrzanowie o/Alwernia numer 12844400080040041131880002.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
