Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad połowa trzylatków ma zepsute zęby, a próchnicy mleczaków się nie leczy? Zobacz, jak dbać o zęby

/wit/
- Ważne, by dziecko dobrze poczuło się w gabinecie. Dlatego starajmy się nie zmieniać lekarza, którego polubiło. Regularne wizyty to szansa na szybkie wykrycie powstającego ubytku. Leczenie jest wtedy szybsze i mniej bolesne - mówi Ewa Ożga, stomatolog, specjalista ortodonta.
- Ważne, by dziecko dobrze poczuło się w gabinecie. Dlatego starajmy się nie zmieniać lekarza, którego polubiło. Regularne wizyty to szansa na szybkie wykrycie powstającego ubytku. Leczenie jest wtedy szybsze i mniej bolesne - mówi Ewa Ożga, stomatolog, specjalista ortodonta. Szymon Wykrota
Wyniki najnowszych badań o stanie zębów Polaków są zatrważające.

Próchnica

Próchnica

Najbardziej niebezpieczną chorobą zębów jest próchnica, która doprowadza stopniowo, począwszy od wczesnego dzieciństwa, do utraty uzębienia. To próchnica zębów powoduje najczęściej ból. Początkowo wywołują go słodkie pokarmy lub zmiany temperatury. Powiększający się stopniowo ubytek w zębie jest coraz bardziej wrażliwy na te bodźce, ból staje się dokuczliwszy, gdyż jest silniejszy, a jego atak trwa kilkanaście minut dłużej. Wtedy dopiero cierpiący szuka pomocy u stomatologa. Niekiedy próchnica może przebiegać bezobjawowo, najczęściej wtedy, gdy ubytek tworzy się między zębami i bodźce nie wywołują bólu.

2,5 -letni Maksymilian ząbki myje rano i wieczorem. Mama nie musi go do tego namawiać, wystarczy, że na początku zachęciła dziecko do codziennej higieny kolorową szczoteczką z rączką w kształcie bajkowego bohatera.

Warszawscy naukowcy przedstawili wyniki badań "Monitoring zdrowia jamy ustnej". Są zatrważające: ponad połowa 3-latków ma popsute ząbki.

- Jeśli nie nauczymy małego dziecka dbać o ząbki, to raczej nie będzie tego robić w przyszłości. Zęby zaczną się psuć, będzie bolało - podkreśla Ewa Ożga, stomatolog.

Okazuje się, że wielu rodziców jest wciąż przekonanych, że jak dziecko ma chorego mleczaka, to nie ma sensu go leczyć, a nic bardziej mylnego.

- Bakterie z zepsutego zęba mogą powodować choroby jamy ustnej, układu pokarmowego i innych organów -mówi Ewa Ożga i dodaje, że próchnica jest jednym z bardziej lekceważonych zagrożeń dla zdrowia.

Prawidłowe odżywianie

Prawidłowe odżywianie

Jak istotny jest wpływ prawidłowego odżywiania, przekonano się badając dzieci, które były karmione sztucznie i pokarmem naturalnym matki do 6 miesiąca życia i dłużej. Okazało się, że maluchy karmione mlekiem matki miały o 46 procent mniejsze nasilenie próchnicy. Jeśli w jak najwcześniejszym okresie życia rozpocznie się podawanie fluoru, to można osiągnąć uzębienie odporne na próchnicę. Fluor trzeba podawać dzieciom począwszy od pierwszych tygodni życia, gdyż wtedy zapewnia on odpowiednią mineralizację mlecznych zębów. Pierwszy z nich wyrzyna się już w 6 miesiącu życia dziecka. Mineralizacja pierwszego trzonowca, tak zwanej "szóstki", też rozpoczyna się w łonie matki. Fluor powoduje odporność zębów na próchnicę. Należy go dostarczyć organizmowi jak najwcześniej; im później się to zrobi, tym mniej skutecznie działa.

Aby uniknąć problemów, dziecko powinno trafić do dentysty, gdy w buzi pojawią się pierwsze mleczaki.

- Ważne, by dziecko dobrze poczuło się w gabinecie. Dlatego starajmy się nie zmieniać lekarza, którego polubiło, któremu zaufało. Regularne wizyty to szansa na szybkie wykrycie powstającego ubytku. Leczenie jest wtedy szybsze i mniej bolesne - mówi lekarka.

W całym regionie umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia podpisało ponad 600 gabinetów stomatologicznych. Tylko kilkadziesiąt z nich świadczy usługi dla dzieci i młodzieży. Dlaczego? Bo Fundusz kiepsko płaci za leczenie maluchów.

Szanse, że w najbliższym czasie to się zmieni są minimalne. Kolejnym problemem pięknego uśmiechu są wady uzębienia, kwalifikujące do leczenia ortodontycznego.

- Na szczęście z tym jest coraz lepiej, bo zwiększyła się świadomość takiego leczenia. Nie mamy już oporów z noszeniem aparatu. Ortodoncja idzie do przodu - mówi Ewa Ożga.

Lekarz ortodonta może zalecić stosowanie aparatu ruchomego. Jego używanie wymaga szczególnej dyscypliny ze strony pacjenta. Kolejną opcją jest aparat stały z metalowymi zamkami.

Cena aparatu wyjmowanego waha się w granicach 400-800 złotych zaś średnia cena stałego to 1400 złotych.

19-letnia Kasia Mikulska stały aparat nosi od trzech lat.

Warto chodzić w metalowych zamkach?

- Warto, bo po zdjęciu będę miała piękny uśmiech. Miałam problem z trójką, pani ortodonta zaleciła aparat. Na początku trudno było się przyzwyczaić, bo wymagane jest szczotkowanie zębów po każdym posiłku, nie można też gryźć nic twardego, no i odczuwana jest bolesność - opowiada nastoletnia dziewczyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie