Dla radomskiego pięściarza była to druga walka na tej imprezie. Przypomnijmy, że w środę pokonał Egipcjanina, Abdelhamida Yasina. Dziś przyszło mu skrzyżować rękawice z doświadczonym Tajlandczykiem. Przegrał dość wysoko, ale wynik tego meczu nie odzwierciedla tego co działo się na ringu.
- Była to wyrównana walka. Niestety kilka punktów rywalowi zaliczono po tym, jak wyprowadzał ciosy na gardę Michała. Według mnie powinno być 8:7 dla Tajlandyczka - mówi Sławomir Żeromiński, ojciec, a zarazem trener klubowy Michała, który oglądał walkę za pośrednictwem sieci internetowej.
Start Michała Żeromińskiego jest historyczny dla radomskiego pięściarstwa, gdyż przed nim żaden zawodnik z naszego regionu nie uczestniczył w takiej imprezie. Sam zawodnik ma dopiero 22 lata i jeszcze wiele lat startów przed sobą. Objęty jest szkoleniem kadry narodowej pod kątem olimpiady w Londynie w 2012 roku.
- Myślę, że występ w Mediolanie okaże się dla niego wyjątkową nauką. Miał okazję poznać czołowych bokserów świata, posmakować prestiżowej imprezy. Za dwa lata będzie bardziej dojrzalszym bokserem i będzie bogatszy w doświadczenia - dodaje Sławomir Żeromiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?