Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porody domowe wracają do łask?

/wit/
- Urodziłam w szpitalu, gdzie czułam się bezpiecznie. Na poród w domu raczej bym się nie zdecydowała – mówi Anna Jarosz, mama małego Oliviera.
- Urodziłam w szpitalu, gdzie czułam się bezpiecznie. Na poród w domu raczej bym się nie zdecydowała – mówi Anna Jarosz, mama małego Oliviera. Tadeusz Klocek
Obowiązują nowe standardy Ministerstwa Zdrowia dotyczące opieki nad kobietami spodziewającymi się potomstwa. Ciężarne mogą już zupełnie oficjalnie rodzić w domu. Za taki poród jednak nadal muszą płacić z własnej kieszeni. Pomysł ma swoich zwolenników i przeciwników.

Nowe standardy wprowadzają między innymi możliwość wyboru miejsca porodu, także poza szpitalem, czyli na przykład w domu. Na taką formę narodzin dziecka decydują się głównie panie z dużych miast a decyzję motywują intymnością, o którą trudno w szpitalach.

Poród w domu będzie możliwy na życzenie pacjentki po konsultacji z lekarzami, ale tylko odpłatnie.
Radomscy lekarze i położne na temat nowych przepisów mają swoje zdanie.

- Ja nie zgodzę się na przyjmowanie porodu w domu ze względu na bezpieczeństwo matki i dziecka. W szpitalu istnieje większa szansa na szybką interwencję w razie jakichkolwiek komplikacji - mówi Mieczysław Szatanek, lekarz ginekolog.

Na przyjmowanie porodów poza szpitalem nie zdecydowałaby się także doświadczona radomska położna Halina Frynas.

- Otrzymuję telefony od radomianek, które chciałyby urodzić właśnie w domu, ale ja nie prowadzę takich praktyk ze względu na bezpieczeństwo. Uważam, że na chwilę obecną szpital jest najbezpieczniejszym miejscem na narodziny dziecka - mówi położna.

Radomskie położne zdają sobie sprawę, że dążymy do wzorca zachodniego, dlatego może się okazać, że z czasem będą szkolone w kierunku przyjmowania właśnie porodów domowych. Taka praktyka oszczędziłaby koszta tonących w długach szpitali.

Porodu poza szpitalem nie wyobraża sobie Anna Jarosz, mam małego Oliviera.

- Na oddziale są przede wszystkim lekarze i aparatura. Jeśli dzieje się coś złego wówczas istnieje większa szansa pomocy. Zarówno na Józefowie jak i przy Tochtermana można poprosić o poród rodzinny - mówi młoda mama.

Te kobiety, które decydują się na poród domowy chciałyby żeby był on bezpłatny, tak jak te w szpitalach.

Czy tak będzie? Ministerstwo Zdrowia ma wysłać wniosek do Agencji Oceny Technologii Medycznych dotyczący domowego porodu, a Agencja oceni, czy może być on finansowany z publicznych pieniędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie