Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Port Lotniczy Radom. Ministerstwo obrony nie zainwestuje w przedłużenie pasa startowego

Izabela Kozakiewicz
Obecna długość pasa startowego lotniska na radomskim Sadkowie nie pozwala na lądowanie większych maszyn pasażerskich.
Obecna długość pasa startowego lotniska na radomskim Sadkowie nie pozwala na lądowanie większych maszyn pasażerskich.
Długość drogi startowej, jak również jej stan są wystarczające dla lotów wojskowych wykonywanych na radomskim Sadkowie - uznało Ministerstwo Obrony Narodowej. Strona wojskowa nie jest zainteresowana wykładaniem pieniędzy na port lotniczy.

W udział w planowanym przedłużeniu pasa startowego na radomskim lotnisku do ministra obrony wystąpił prezydent Radomia Radosław Witkowski. Ponieważ port lotniczy na Sadkowie współużytkują strona cywilna i wojskowa miasto liczyło, że resort będzie zainteresowany finansowaniem prac. Kilka dni temu do Urzędu Miejskiego przyszła odpowiedź, ale odmowna.

- Rzeczywiście, otrzymaliśmy pismo z Ministerstwa Obrony Narodowej z informacją, że resort w tej chwili nie widzi możliwości inwestowania w radomskie lotnisko - przyznaje prezydent Radosław Witkowski. - Mam jednak nadzieję, że otworzą się jeszcze możliwości współpracy. Będziemy namawiali pana ministra, żeby jednak zaangażował się w tę sprawę. Szukamy możliwości rozwoju portu lotniczego, robimy tak od początku mojej kadencji.

Drogę startową na Sadkowie trzeba wydłużyć do 2,5 kilometra. Konieczny jest też jej remont, aby spełniała wymogi stawiane tego typu obiektom. Spółka planuje też budowę płyty postojowej. Na te inwestycje potrzeba w sumie ponad 100 milionów złotych. W planach jest też budowa ILS, czyli radiowego systemu nawigacyjnego, wspomagającego lądowanie samolotu w warunkach ograniczonej widoczności.- Z pasa startowego korzystają samoloty cywilne i wojskowe. Pozostałe zadania są po naszej stronie. Odpowiedzialność za to lotnisko spoczywa zarówno na stronie wojskowej, jak i cywilnej. My nadal przygotowujemy się do rozpoczęcia inwestycji - mówi Dorota Sidorko, prezes spółki Port Lotniczy Radom

Wojewoda mazowiecki wydał już pozwolenia na budowę. Spółka szuka inwestora z pieniędzmi.

Powiedzieli nam

Dorota Sidorko, prezes spółki Port Lotniczy Radom: - Mamy pozwolenie wojewody na prace. Wiem, że są odwołania od tej decyzji, te sprawy są jeszcze procedowane. My ze swej strony przygotowujemy lotnisko do rozbudowy. Mamy podpisany list intencyjny z izraelską spółką iHLS, która jest zainteresowana zainwestowaniem w nasz port. Strona izraelska ma rok na podjęcie ostatecznej decyzji, czy wchodzi finansowo w spółkę. Na to potrzeba czasu, bo takie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień. Nie czekamy jednak z założonymi rękoma. Nadal rozmawiamy z potencjalnymi inwestorami. Jest zapewnienie, że iHLS ma prawo pierwokupu 49 procent udziałów. Jeśli pojawi się poważny partner, będziemy go informować o podpisaniu takiego listu intencyjnego.

ZOBACZ TEŻ: Sprint Air rozpoczyna loty z Radomia / echodnia.eu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie