Port Lotniczy Radom-Kielce? Działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawili swoje propozycje

Według ich propozycji lotnisko w Radomiu mogłoby się nazywać Staropolski Port Lotniczy Radom-Kielce. - Zyskają na tym obie strony - przekonuje Marcin Chłodnicki, szef SLD w Kielcach. Przypomina również, że pierwsze kroki już zostały zrobione, bowiem od czerwca z lotniskiem w Radomiu współpracują Targi Kielce. - Ale mamy też Regionalną Organizację Turystyczną, Kielecki Park Technologiczny i grupę biznesmenów w Kielcach, którym port lotniczy z pewnością jest potrzebny. - Za chwilę, gdy zakończy się budowa drogi ekspresowej S7 z Radomia do granic województwa świętokrzyskiego, do Radomia dojedziemy w 30, 40 minut - dodaje Chłodnicki. Obecny w Kielcach Marcin Dąbrowski, przewodniczący Sojuszu w Radomiu przekonywał natomiast, że dla Kielc lepiej będzie nawiązać współpracę z lotniskiem w Radomiu, niż inwestować pieniądze w planowany port lotniczy w Obicach. - Na własnym, radomskim przykładzie wiemy, że pieniądze na budowę i utrzymanie lotniska nie biorą się znikąd. Za inwestycję w Obicach zapłacą mieszkańcy Kielc ze swoich portfeli. Na tej współpracy skorzystają zarówno powiaty z regionu radomskiego, jak i świętokrzyskiego - mówi Marcin Dąbrowski.

Obydwaj działacze zaapelowali także do prezydentów Radomia i Kielc, by Ci jak najszybciej się spotkali. Przypomnijmy, że Wojciech Lubawski przyznał na naszych łamach, że Obice są optymalną lokalizacją pod Centralny Port Lotniczy w Polsce. Zadeklarował jednocześnie wolę pogłębienia współpracy miasta z Portem Lotniczym Radom.